Szukam kogoś kto mi pomoże,porozmawia..

[Martuska_83]

Witam,mam problem..Od tygodnia czuję dziwny niepokój i bije mi serducho bez powodu..Okropnie sie boję każdego dnia,ale walczę własnymi siłami..Poznam kogoś kto mi doradzi i porozmawia..Moje gg:8537717

[Gość]

Martuska_83,

Na tym forum Wszyscy chętnie ...doradzą ,pogadają ,pomogą .Śmiało pisz tu .

[Martuska_83]

Słuchajcie co ja mam jeść?Nic nie mogę jeść..Mam żołądek jak kamień..Ciągle mnie boli..Piję tylko herbatę miętową i melisę..No i z rana śniadanie..A tak to nic mi nie wchodzi,bo mam odruchy wymiotne..Czy ktoś wie co mam jeść?Jestem głodna,a nie mogę jeść..;(((

[Gość]

....gdy byłem w najgorszym stanie, bliskim odejścia z tego świata ,to jedyna rzecz jaką potrafiłem jeść całymi tygodniami były płatki zalane mlekiem (obojetnie jakie-kukurydziane, coockie crisp, choca pick -najlepiej wszystkie wymieszac )

Tylko tym żyłem. To się da przełknąc, nie chce sie rzygać ( ale muszą byc zalane LETNIM mlekiem ) i są syte.....

Oczywiście schudłem na takiej diecie, ale nie zdechłem z glodu...

Polecam.

Robert

[Martuska_83]

Spróbuję..Chociaz na widok płatków z mlekiem też robi mi się mdło..Jadłam je nagminnie,a ostatnio przed praca tylko płatki,bo nic innego mi nie chciało przejśc przez gardło..No ale spróbuję..

[Gość]

jogurt ,chleb maca .

ten odruch wymiotny jest spowodowany rodzajem jedzenia ,czy samym faktem ,że masz jedzenie w reku ?

 

Jeszcze jedno ,te kłopoty żołądkowe na tle nerwowym? Gastryczni wszystko ok?

[Martuska_83]

Boli mnie cały czas żołądek...Jak zapomnę na maksa to mniej boli,ale cały czas boli,myślę,że to na tle nerwowym...Miałam za dużo stresu w pracy..Teraz mam wolne i stres puszcza..Co z tego jak przeniosło się na się na zołądek..

[soulfly89]

Próbowałaś się jakoś zrelaksować? Basen, głębokie wdechy aż podniesie się przepona, bieganie, masaż, sauna, cokolwiek? Nawet godzinka na słońcu relaksuje.

[Martuska_83]

Próbuję walczyć,bo zaczynam mieć lęki przed wychodzeniem poza teren ulicy,na której mieszkam..Chorowałam 6 lat temu na nerwicę lękową,wyszłam z niej,było super,poszłam do pracy i znów historia się powtarza..Jestem w kropce..;(((

[soulfly89]

Kurcze, to jeśli nie poczujesz się lepiej po takich domowych sposobach na relaks, może powinnaś odwiedzić swojego dawnego lekarza? Jak już nie będziesz dawała rady to leki Ci pomogą, ale warto też pracować nad sobą dodatkowo - więcej czasu na odpoczynek, najlepiej na świeżym powietrzu, mi to zawsze pomaga, nawet jak do pracy idę na piechotkę to potem mi się lepiej pracuje :)

[Martuska_83]

Nie wiem z czego to wynika...Nigdy nie pracowałam,bo chorowałam zaraz po przerwanych studiach..Dopiero teraz coś we mnie pękło..Wczułam się za bardzo i teraz mam..Chyba za bardzo się starałam..Nie wiem co robić,bo czeka mnie dalsza praca,a ja juz nie daję rady...

[namiestnik]

Tak ogólnie temat - potrzebuję z kimś porozmawiać, kogoś kto by mnie wysłuchał chyba w mniejszym czy większym stopniu (u mnie aktualnie w bardzo większym) dotyczy wszystkich.

 

Tu możesz spokojnie pisać.

 

Poszukaj też czy nie ma jakichś spotkań grupy w Twoim mieście.

[Martuska_83]

Ja mieszkam na wsi..Do miasta mam 30 km,a teraz podróż to dla mnie zmora...

[namiestnik]

No ale masz forum, chat. A kiedyś może i na żywo gdzieś. A w okolicy jakiego miasta mieszkasz?

[Martuska_83]

W okolicy Gdańska,ale na razie jest za wcześnie na terapię..Mam lęki..I muszę najpierw je pokonać..

[cookiecrisp]

W okolicy Gdańska,ale na razie jest za wcześnie na terapię..Mam lęki..I muszę najpierw je pokonać..

co to znaczy - za wczesnie na terapie? im wczesniej zaczniesz, tym lepiej! nie papraj sie sama w tym gów**e, nie wyleczysz się z lęków bez specjalistycznej pomocy... no chyba że tak naprawdę nic poważnego Ci nie dolega...

[Martuska_83]

Szukam przyjaciół...Jest mi ciężko..

[Martuska_83]

Popisze ktoś?

[Korat]

Ja chętnie.

[wrazliwy]

Martuska_83, a czego się boisz konkretnie? Jakie lęki masz?

[Martuska_83]

Jak coś to na PW..

[Martuska_83]

Korat jak chcesz to pisz na pw;)

[Martuska_83]

Cieszę się korat,jakbyś chciał to pisz na PW!Pozdrawiam!

[dawidofff]

to naprawdę trudne gdy czujesz, że po wyjściu z domu idąc do pracy panicznie chcesz do niego wrucić. W taki sposób zrezygnowałem z roboty w której pracowałem 9 lat, teraz mam nową pracę i jest ok , na razie...

[beatka_715]

witam ja też szukam tu pomocy nerwica to straszne bagno wiem coś o tym niszczy moje życie i osobowośc a pozatym boli fizycznie