AFOBAZOL (Afobazol) !Niedostępny w PL!

[*Wiola*]

Małe , białe ,bez żadnych znaków. Pisz proszę , bieżąco jak się po nich czujesz.

[bahomet]

Będę pisał jak się po nich czuję. Na razie zaczynam więc nie chcę wzbudzać zbytnich emocji jak działają. Zobaczę jak sprawdzą się w sytuacjach w życiowych, jakie efekty. Pozdro.

 

[Dodane po edycji:]

 

Wiola dzięki za zdjęcie. Dokładnie mam takie same. To dobrze. Tyle, że moje to 2X25.

[Gość]

Heja

 

Od kilku dni biorę afo w dawce 6 tabsów - 3x dziennie. Od razu zacząłem w zasadzie czuć się lepiej. Jest właśnie poranek a ja czuję się dobrze -spokojny, opanowany, wyluzowany. Po południu jest jeszcze lepiej, mam ochotę śmiać się, mam więcej sił do działania, jest po prostu lepiej. Reasumując - dawka 6 tabsów to u mnie remisja.

[bahomet]

To dużo bierzesz pete. Jeśli zamawiasz ze strony pharmacy1010, to mniej więcej wychodzi prawie 4 opakowania, a to jest ok.400zł.

 

[Dodane po edycji:]

 

...na miesiąc.

[Gość]

Bardziej 3 stówy niż 4. Ale fakt-tanio nie jest. Dlatego pojadę do naszych wschodnich przyjaciół.

[Gość]

Pete

Od jutra atakuje Afobazol

Ktos o Wielkim Sercu podarowal mi opakowanie

Być może tym gestem uratował/a mi życie. poważnie

Jak napisalem w temacie CHAD dotarlem do krawędzi.

wrzesień tego roku będzie decydującym miesiącem mojego życia.

decyzja zapadła i odczulem dzieki temu ulgę. Zostało 3 miechy męki-albo zaczne wychodzic definitywnie na prostą, albo kończę. Wszystko przemyślałem. rozważyłem jak zimny opanowany sku..wysyn.

Zdania raczej nie zmienie

Afobazol

Afobazol- daj nadzieję

Robert

[Zenonek]

Rober Masz wiele drog leczenia jeszcze. Nawet tak nie mysl.

 

Trzymam kciuki zeby Afobazol zadzialal !

[Gość]

Zdaję sobie sprawę , że sam afobazol nie wystarczy. Cudów nie ma. potzrebne sa bankowo duże dawki kilku odpowiednio dobranych leków. Ale afobazol byc może pozwoli to wszystko przetrwac w normalnym stanie, pozwoli słapać choc chwile normalności.

Własnie wziąlem 1 tabsa....

Pozdrawiam

Robert

[*Wiola*]

Robert

Jak pierwsze wrażenie?. Poczułeś jakiś niemiłe objawy uboczne?

[Gość]

Wiola

Absolutnie żadnych działan ubocznych !!!

W moim przypadku to sie prawie nigdy nie zdarza...

Miałem nawet kilka przyjemnych , króciutkich, ale zawsze,przebłysków normalności....

pozdrawiam

Robert

[*Wiola*]

Robert, nawet nie wiesz jak się cieszę:)) Super , trzymam kciuki ,żeby było coraz lepiej:)

[bahomet]

Ja zażywam Afobazol od 3 dni. Podeszłem do tego leku bardzo sceptycznie, gdyż spróbowałem już wiele medykamentów. Pierwsze wrażenie po zastosowaniu leku są dla mnie bardzo pozytywne.

1. Lęki-zmniejszenie ich siły i częstotliwości. Jeżeli są to bardzo krótkie i słabe.

2. Emocjonalność- zmniejszenie jej siły.

3. Napięcie- zmniejszenie.

4. Nastrój- o wiele lepszy coś jak przy zażyciu coaxilu, a więc nie euforyczny, lecz dobre samopoczucie.

5. Koncentracja i pamięć- łatwiej się skoncentrować.

6. Do plusów należy brak sedatywności i zamulenia.

Dodatkowo należy nadmienić, że nie traci się własnej osobowości po zażyciu leku. Nie powoduje jak niektóre psychotropy papki z mózgu.

 

Do minusów należy to że:

1. Zażywanie ok. 3 razy dziennie.

2. Wysoka cena- jeżeli się kupi ze strony http://www.pharmacy1010.com

 

Zażywam Afobazol 3 razy dziennie po 10mg.

 

Na razie są to moje pierwsze spostrzeżenia na temat leku. Jeżeli by coś się zmieniło dam znać.

[Gość]

hej

Biore juz/dopiero trzeci dzień.

przede wszystkim najwazniejsze-nie ma skutków ubocznych !! Żadnych -w moim przypadku, gdy mam stan mieszany , jakikolwiek lek powoduje od razu dramatyczne pogorszenie objawów depresyjnych (brak sił całkowity, lęk 24 godziny na dobe, beznadzieja i zmęczenie doprowadzające do zachowań/prób samobójczych) lub maniakalnych (ale tylko tych negatywnych-bezsennośc, szczękościk, napięcie nie do zniesienia,pobudzenie-chodzę po ścianach )

a po afobazolu NIC

ale nie jest to placebo

O NIE !!

Wczoraj pierwszy raz z radościa poszedłem na probe kapeli. (dotychczas robilem to z trudem -żeby nie zwariować do reszty )

Rano dzis nie obudzil mnie przerażający lęk i napięcie powodujące że chowam sie pod kołdrę i udaje że śpie , żeby broń boże nie widzial mnie nikt w domu w takim stanie.

Wczoraj miałem kilka fajnych przbłyskow normalności-jak po alko-spadalo napięcie a w jego miejsce pojawialo sie jasne, przyjemne logiczne myślenie. ba -nawet plany na przyszlośc sie pojawily.

Wszystko to jest jednak jak na razie bardzo chybotliwe-ale chyba idzie ku lepszemu.

Dodam , że podjąłem juz decyzje o powakacyjnym samobójstwie (temat CHAD ) , lecz dzis nie wydaje mi sie to tak oczywiste.

Dzis idę na urodziny i nie jestem przerażony tym , że przez kilka godzin bede napiety jak struna z derealizacji i lęku, nie bede musial brac sie w garść , żeby z panika uciekac od ludzi. bo co to za przyjemność, gdy wszyscy sa wyluzowani, żartują, piją i sie śmieja ,a ja z powodu D/D nie wiem za bardzo gdzie jestem, o czym mówia i czuje tak potworne napięcie , że pasuje bardziej do wariatkowa niz na urodziny

dzis mam wrażenie , że będzie inaczej

mam ochote żartować

...żeby tylko ten lek mial trwałe działanie

Wiola-DZIĘKI

Robert

[Zenonek]

Rober Przyjemnie sie to czyta, ze czujesz sie lepiej.

 

Ten lek nie powinien raczej obnizac lotow tylko dzialac coraz lepiej, wiec moze za chwile bedziesz chodzil jak messerszmidt .

 

Jutro idziesz do doktorka ? CIekawe co powie na Afobazol hmmm

[Gość]

We środę

ciekawe czy wogole o nim słyszał???

Robert

[Jednakowoż]

Bardzo ciekawy jest temat tego leku, dlatego tym bardziej zastanawiam się, kiedy będzie dostępny u nas. Jak na razie same plusy - wszyscy są zadowoleni, brak skutków ubocznych, ne uzależnia - każda firma farmaceutyczna powinna stawać na głowie, by rozszerzyć rynek. Ponadto widzę już możliwość wydania wersji mocniejszej (większej dawki) i o przedłużonym uwalnianiu - żeby nie było trzeba brać 3 x dziennie.

 

Czy ktoś wie jaki jest stan wprowadzania Afobalozu na polski rynek? Czy w ogóle są takie próby, czy może to już tylko kwestia czasu? Ciekawe jak w Polsze byłoby z ceną i czy też byłby bez recepty...

[Gość]

Robert fajnie, że czujesz się lepiej-miejmy nadzieję, że to trwały kierunek. O afobazolu nic nie usłyszysz, poza tym , że skoro jest bez recepty to jest to placebo (tiaaaaa...:)) Ten lek wbrew pozorom jest całkiem silny-po 6 tabsach dziennie doszedłem do lepszego samopoczucia niż po 100 mg sertraliny. W PL jest to lek nieznany i prędko się to nie zmieni, chyba że wytwórca sprzeda patent komuś innemu z Polandu.

 

P.S. Wiola odpowiedzi na mieszanie afo z TLPD niestety nie otrzymałem. Bierz mniejszą dawkę i obserwuj co się dzieje, nie powinno być przeszkód moim zdaniem. Tylko nie jedz po prostu 6 tabsów jak i ja:)

P.S. 2 Robert Wiola to złoty człowiek-mi również podesłała opakowanie bo miałem braki.

[*Wiola*]

Wiecie, nie jestem taka święta:) robię to również dla siebie, bo jak widzę ,że Wam pomaga to mam coraz większą nadzieję dla siebie. Tylko cały czas mam cykora łyknąć, ale chyba już zacznę , bo anafranil kroję już na malutkie kawałki więc biorę tyle co nic i już mi się lęki nasilają.

 

Robert Znalazłam taki opis, może pokaż to lekarzowi , powinno mu to coś mówić:

 

 

http://resources.metapress.com/pdf-preview.axd?code=a77t677412552775&size=largest

[Gość]

Hej !!!

To niesamowite !!!

Jasna cholera !!!

powiem tak-nie wiem czy mam hipomanie ,czy czuje sie prawie normalnie !!

Po 3 latach nieprzerwanej udręki nie pamiętam juz jak to bylo, gdy czulem się normalnie, ale mam wrażenie że byl to stan podobny do tego co mam teraz !!!

Jest zajebiście !!! czuję że jeszcze wiele zdziałam w życiu !!mam power jak cholera. Świat chyba znów nalezy do mnie !! Nie boje sie problemów-tak jak kiedyś poradzę sobie z nimi z poblażaniem.Bo prawda jest taka ,że jedynie problemy związane z ciężką choroba są prawdziwymi problemami. Reszta to wyzwania , ktore niejako przyjmuje sie na klatę i rozpieprza w drobny mak.

Nie mam hipomanii-mam wreszcie znow utracone poczucie mozliwości wplywu na wlasne zycie.

Zawsze tak bylo.

W związku z afobazolem kupie sobie koszulke z napisem CCCP

Srać na Unię i jej SSRI na siłę promowane.

Jedyny objaw uboczny afobazolu-slaba glowa do alko

Pozdrawiam

Robert

[*Wiola*]

Robert

 

Super a słaba głowa do alko to też zaleta - oszczędność

 

Jak tak się będzie poprawiało to za te 2 tygodnie w jego szczycie działania to będziesz góry przenosił.

Tak mnie nakręciłeś ,że jutro łykam pierwszą porcję, trzymajcie kciuki.

 

Bo prawda jest taka ,że jedynie problemy związane z ciężką choroba są prawdziwymi problemami. Reszta to wyzwania , ktore niejako przyjmuje sie na klatę i rozpieprza w drobny mak.

Pod tym się podpisuję rękami i nogami, zawsze tak myślałam.

[Gość]

Nooo, taką odpowiedź na leczenie to ja rozumiem:)

 

Wiola, nie cykorz tylko łykaj:) Jak będzie się dziać coś niepokojącego to zawsze afo możesz rzucić w każdej chwili bo jest lekiem krótko działającym i szybko metabolizowanym. Spokojnie. Jeśli idzie o interakcje -dodałem do niego dziś selegilinę, którą mam zamiar przetestować w tej kombinacji. To też iMAO, więc teoretycznie nie powinno się łączyć, no ale czemu nie mogłoby być lepiej?

[*Wiola*]

pete

Ja jestem straszny cykor jeśli chodzi o leki, miałam kilka przykrych doświadczeń. Ale masz rację, on krótko działa , więc jak coś tu rzucę. Zaglądałeś może do tego linka , który podałam wyżej Robertowi? Tam piszą co to za grupa, ale niewiele rozumiem:( Jakbyś się czegoś istotnego doczytał, to napisz proszę.

[Gość]

Grupa leków? No coś tam pisze, ale na pewno nic na temat interakcji z innymi lekami. Nie bój nic i łykaj. :) Sama widzisz, jakie są reakcje ludzi którzy opisują jego działanie - niby subtelne, ale jednak silne i bez skutków ubocznych. Zero, null, brak, zdziwisz się jak spróbujesz. Życzę by zadziałał jak trzeba.

[*Wiola*]

ok:)

[bahomet]

Po 5 dniach zauważyłem, że efekt przeciwlękowy i przeciwdepresyjny jest dobry, lecz u mnie on trwa dość krótko bo ok.5 godzin. W opisie leku na internecie pisze, że aby uzyskać dobry efekt trzeba nie przerwanie zażywać co najmniej tydzień. Mam nadzieję, że jak będę dłużej zażywał efekt działania leku będzie dłuższy bo na razie wygląda na to, że musiałbym go zażywać 4 razy dziennie. I to w nim mnie złości-częstość zażywania.