Duży7
Użytkownik-
Postów
26 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia Duży7
-
Jako że byłem leczony przez wiele lat i cały lekospis chyba wypróbowany po czasie okazało się że objawy wywołuje zupełnie co innego . Wiele osób ma badaną tarczycę i wyniki w normie . Po latach mogę stwierdzić że zmiana w wynikach tarczycowych o nawet 5 proc może wywołać objawy ciężkiej nerwicy . Między bajki można włożyć stwierdzenia lekarzy że to nie tarczyca . Należało by zbadać TSH ft4, ft3,a tpo ,atg i USG tarczycy. Mnie po 187,5 wenli było źle . Gdy dołożono euthyrox dawka nagle 37,5 bez żadnego pogorszenia . Dobrym przykładem jak tarczyca udaje nerwicę jest zwiększenie dawki euthyroxu. Od razu ścisk w gardle tzw globus ,dygoty mięśni ,biegunka ,częstomocz i tętno w górę z bólami w klatce a badania ok . Typowe objawy nerwicy i poczucie leku stresu. Dzieje się tak bo zmiana ilości czy nierównowaga hormonów stymuluje nad reaktywność beta adrenergiczną i doraźnie propranolol może łagodzić ale długotrwale następuje pogorszenie . Nadaktynosc adrenergiczna jest przyczyną samopoczucia bardzo nerwicowego . Dziwi natomiast to że taki edronax potrafi natychmiast pomóc już po 2 godzinach ale po 2 tyg efekt mija . To samo jest po euthyroxie. Długie branie wydaje się nieskuteczne a zwiększenie dawki daje power na dzień lub dwa i później jest już gorzej. Dobrze niweluje stany nerwicowe np bromergon brany dłużej . W jakiś sposób pobudzanie rec dopaminy D2 obniża noradrenalinę . Za to blokada D2 wywołuje akatyzje leczona propranololem niezbyt skutecznie . Nie bardzo rozumiem ten mechanizm ale wiem że odstawienie bromergonu jest koszmarem nawet większym niż paroksetyny .
-
Znaleźć źródło i zmieniać leki gdy słabo działają . Ja już byłem nie wiem ile razy w lęku dole itp. Udawało się wyjść . Raz pomogło leczenie tarczycy . Teraz znów źle po euthyroxie i nikt nie wie dlaczego. Czy ktoś wie co dzieje się po wzięciu edronaxu że natychmiast usuwa objawy a później źle z każdym dniem gorzej ? Może noradrenalinę hamuje pobudza receptory alfa 2 a gdy się odwrazliwia to uwalnia się i wytrzymać nie sposób. Czy może pobudza receptory które tracą wrażliwość po kilku dniach ? Klonidyne muli i usypia pogarszając doła.
-
Mnie coś nie bardzo jest . Zwiększona dawka do 90 i rano nie dość że ciśnienie duże odwodnienie to jakieś stałe napięcie żeby lek nie nazwać . Dusi w gardle ,zimno,dreszcze trzęsie mnie ,ból głowy . Biorę 25 pregabaliny to nie usypia a trochę łagodzi . Ale jest to co na edronaxie aż wysikać się nie mogę normalnie tylko po trochę . To związane jest z alfa receptorami coś bo na prostatę używają ludzie alfa blokerów. Też po np amitryptylinie miałem początkowo spadki ciśnienia . Długo te receptory się odwrazliwia? Czy w ogóle to możliwe ? Bo do kitu tak . Ciśnienie częstomocz ,odwodnienie a efekty trochę jak po noradrenalinowych lekach. Jak brałem mirtazapine która stymuluje alfa 1 to nie nadawało się dłużej brać . Lepiej było mianseryną co blokuje te alfa 1 receptory
-
Objawy to będą po lekach typu Z dużo gorsze niż po benzo
-
Depresja, elektrowstrząsy nie pomogły i co dalej?
Duży7 odpowiedział(a) na lorana temat w Depresja i CHAD
To na forum leczenia oczekujesz ? Jak to się stało że wypisali cię bez poprawy i nie dali wskazówek .- 38 odpowiedzi
-
- depresja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przezczaszkowa stymulacja magnetyczna TMS- czy ktoś testował
Duży7 odpowiedział(a) na bachaa temat w Depresja i CHAD
Ew to nic dobrego . Miałem i nic nie wniosły oprócz popsutej pamięci do tej pory i nie pamiętam by ktoś wrócił z nich z suchością w kroczu . Ja miałem powikłania po nich za każdym razem Tzn mięśnie napięte do granic możliwości chodziłem jak po tygodniu na siłowni . Zakwasy ,naderwania mięśni bo nie działało zwiotczenie na mnie mimo dawek maksymalnych skoliny . Jeszcze na jednym zabiegu obudziłem się w trakcie Tzn po porażeniu już ale oddychać nie mogłem ruszyć się też nie mogłem słyszałem wszystko i dusiłem się przez te rurki w gardle . W końcu zauważyli i wyjęli ze mnie . Chciałem im zwyczajnie wjebac za to ale zbyt słaby byłem . A w wypisie napisali że pacjent miał duże zaburzenia świadomości po zabiegu . Skur...aby nie podać ich do sądu. Radzę uważać choć zmienił się ordynator to prof ci sami są. -
Jeśli była brana długo i nie pomogła to słusznie że zmieniono tylko czy na lek właściwy? Też mnie wkurzało że celują w leki bez zastanowienia i np zmieniają jeden SSRI na inny jak to niemal to samo . Owszem różnice są np fluoksetyna a fluwoksamina to różne zupełnie leki ale pozostałe to jedno i to samo .
-
Tyle że ja mam wrażenie jakby lekarze cofali się w postępach leczenia . Kiedyś inne leki były i inne spojrzenie lekarzy . Teraz serotonina na wszystkie bolączki i wmawianie że to pomoże . W szpitalu trzeba uważać na to co się mówi . Ja gdy wspomniałem o poprawie kiedyś przy bromergonie to prof zlecił selegiline po której spać nie mogłem a nic bardzo do niej nie mogli dodać. Zmienić też nie chcieli bo trzeba 2 tyg czekać po niej by inny lek podać. Powiedziałem lekarz że zagrzeźlismy i teraz jedyne co mogą to dołożyć agomelatyne i na bank ordynator zleci jutro . Tak też się stało . Nie dlatego że miała pomóc tylko dlatego że przez błędy z selegilina nic więcej nie mogli. A pacjent cierpi . Wypisałem się i zacząłem sam się leczyć Tzn prywatnie.
-
Depresja, elektrowstrząsy nie pomogły i co dalej?
Duży7 odpowiedział(a) na lorana temat w Depresja i CHAD
Trzeba próbować . Badać się . Często przyczyną jest np tarczyca. Nie daj sobie wmówić że TSH ok to tarczycy nic nie jest. Ważne jest ft4 i ft3. Mają być najlepiej powyżej połowy normy . szczególnie ft3 musi być nawet i 80 proc normy ale ft4 wtedy też musi być min połowa normy . Ja też miałem i nic to nie pomogło . Ew to jakaś porażka ,nie widziałem nikogo na oddziale by poczuł się lepiej . No może taka starsza babcia trochę żywsza była po 15 zabiegach a tak to nikt nie wykazywał poprawy. Dla mnie to powinni to zlikwidować albo ograniczyć dla tych komu to pomogło w przeszłości. Na manię to widziałem że jednemu jakby trochę pomogło ale wychodziłem więc nie jestem pewien . Oni zapewniają że to bezpieczne a jak tylko komuś cokolwiek się polepszy to przerywają od razu . Więc sami w to nie wierzą. SSRI to nie są leki do leczenia ciężkich depresji ani depresji w ogóle moim zdaniem . Może spróbuj innych leków np edronax. Albo amitryptylina. Bo jak serotonina nie pomaga to szuka się innego sposobu. Potencjalizacja może potrzebna np mianseryną i do tego duloksetyna ,edronax lub tlpd- 38 odpowiedzi
-
- depresja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No nie mogę . Kwestia leków owszem ,czasu też ok tylko jeszcze trzeba dodać że właściwego leku i jeszcze właściwej dawki . Bywało tak i jest obecnie że miałem tętno po 130 i ciśnienie 180 od depresji dość nietypowej . Dziwi mnie czemu lekarze pchają SSRI gdy wiadomo że snri są skuteczniejsze nie mówiąc o tlpd. Zmieniać na lżejszy kaliber to można gdy poprawa przyjdzie a eksperymenty gdy choroba jest w rozkwicie to głupota.
-
Psychoterapia, która faktycznie działą ? Prawdziwa pomoc ?
Duży7 odpowiedział(a) na forget-me-not temat w Psychoterapia
Miałem podobnie i w sumie mam obecnie . Tylko mnie trafne leczenie samo rozwiązuje problem . Gdy jest źle to wszystko od nowa . Ale to praca mózgu a nie psychika . Nic nie robiąc raz ok raz nie . Więc nie jest to kwestia na terapię psychologiczną. Zresztą ostatni pobyt i obserwacje w ipin pozwalają wysnuć wniosek że tam nie zależy nikomu . Zespół przychodzi do pracy wypić kawę i plotki a stażyści myślą jak skończyć staż i kroić ludzi z kasy . Pomoże to ok nie to jeszcze lepiej . -
No ok tylko ciśnienie może szaleć . Mnie stymulanty podnoszą . Dlatego szukam czegoś bezpiecznego . Ale chyba nie da się i trzeba przejść przez to biorąc beta blokery . Mnie kiedyś euthyrox pomógł ale zwiększanie go było dramatem z 2 miesiące.
-
Testosteron tak był w normie trochę nisko ale mieścił się . Dostałem od Endo wtedy bromergon i z 2 tyg było sennie a później całkiem ok . Niestety prolaktyna spadła poniżej normy i trzeba było odstawić i się zaczęło piekło. Lęki dół i koszmar ogólnie . Duloksetyna teraz 90 i 106 euthyroxu. Tętno obecnie 127 ciśnienie 132/92. Poty mocne ale coś powstrzymuje ten lęk niepokój nie wiem jak nazwać . Takie pobudzenie że wyszedł bym z siebie ,nie moglem usiedzieć wstawałem chodziłem czasem po 125 euthyrox to od 7 do 21 nie usiadłem nogi bolały ,rwały z bólu i zmęczenia . Po noradrenergicznych lekach to jakoś łagodniało . Tylko że edronax pomagał na to od 1 tabl a później słabło działanie . No i to drżenie mięśni oraz tętno i ciśnienie nie jest normalne. Biorę lercapin od niedawna . To wygląda jakby nadwrażliwy układ noradrenergiczny był . Z braku noradrenaliny receptory wyczulone są i chyba stąd tak źle . Euthyrox jeszcze uwrażliwia receptory dodatkowo stąd u chorych z nadczynnością tachykardia jest . No dziwne to jest że to co stymuluje mnie uspokaja paradoksalnie . No jakbym na głodzie był narkotykowym . Tyle że ja nigdy nic nie używałem takiego
-
To nie teorie. To fakty. Co firmie farmaceutycznej po tym że tabletka wyleczy raz na zawsze? Takie działanie to było by na szkodę firmy . To samo lekarz . Co by robili gdyby wszyscy byli zdrowi? Krowy by paśli? To układ by nie dać umrzeć i by leczyć. Nawet może lekarz by chciał ale czym ma leczyć? Popatrz na leki . Przypadkowo odkryte imipramina chyba jeden z najmocniejszych leków. I co wycofany? Weszła strattera początkowo za 500zł opakowanie . Postęp niby a czy nowe leki są skuteczniejsze ? Nie są . Nawet mniej skuteczne . Kiedyś ordynatorka oddziału mówiła że nie widziała by SSRI pomogły komuś w depresji tak by remisję uzyskał. To nie postęp. Zamiast skuteczności skupiono się na redukcji działań niepożądanych. Mnie terapia nic nie dała absolutnie . W tym też na oddziale . Może przez to że ja mam podłoże somatyczne . .
-
Psychoterapia, która faktycznie działą ? Prawdziwa pomoc ?
Duży7 odpowiedział(a) na forget-me-not temat w Psychoterapia
Tylko że coś doprowadziło do tych blokad. Są ludzie nieśmiali a po alko czy różnych środkach są dusza towarzystwa . Wtedy to jasne że leki muszą być . Terapia to to samo co sparaliżowanego zachęcać do wstania . Efekt podobny. No nie da się albo jest to bolesne i brak na to sił. Terapia tego nie rozwiąże.