Skocz do zawartości
Nerwica.com

Realistka

Użytkownik
  • Postów

    168
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Realistka

  1. Po prostu jak wracam do domu to mierzę ciśnienie i zawsze mam niskie. W sklepie zawsze trzymam się wózka. Zauważyłam też, że w sytuacji stresowej moje nogi robią się jak dwie kłody i nie umiem ich podnieść W domu rzadko kiedy mam takie odczucie. Praktycznie nigdy. Nigdy nie zemdlałam, ale ja mam w głowie, że te zawroty są z jakiejś choroby a nie z nerwicy dlatego tak mam. Ja w ogóle mam tyle objawów, że lekarz jedyne co mi powiedział to, że one się nie trzymają żadnej choroby (wyniki krwi, tarczycy, itd. mam ok) i że jedynie może to być na tle lękowym Leków nie biorę, tylko1x pregabalinę na noc.
  2. Mi coraz częściej spada ciśnienie zamiast rosnąc, dlatego zakupy mnie przerażają. A też za kazdym razem w sklepie robi mi się słabo O tak. Ja mam bardzo, bardzo silne zawroty głowy
  3. Nie brałam jeszcze. Poczytałam trochę na internecie i niby nie można łączyc. Poczekam na wizytę u lekarza. Na razie popijam meliskę
  4. To normalne. Mam tak nie raz i też w trakcie mycia włosów, a robię to w taki sam sposób jak Ty. Żołądek miał badany i jest ok, więc tak ma chyba być. Nie martw się i baw się dobrze
  5. Hej wszystkim Szukam osób z okolic Gliwic, do porozmawiania, wymiany nerwicowych doświadczeń, etc.
  6. Haha zaraz będzie i druga 18 No właśnie nie chcę tego na sen bo z tym nie mam problemów, bardziej bym chciała na dzień, by działalo przeciwlękowo i uspokajająco, o ile w ogóle zadziała . Hydroksyzynę mam wykupioną, ale raz dostałam w zastrzyku i spałam prawie 18h
  7. Wolałabym żeby nic nie zrobiło jeśli mialo by zaszkodzić. Wprawdzie na ulotce pisze, żeby brać 3x dziennie, ale ja myślałam o 1 najwięcej 2 tabl. Pani w aptece powiedziała, że nie są mocne i spokojnie mogę brać na noc 2tabl.
  8. Właśnie nie wiem, chyba chłonęłam nerwicę z otoczenia Mam szybkie pytanie do wszystkich: Biorę Linefor 75 1x na noc, czy jeśli 2x dziennie będę do tego brać Valused to coś się stanie? Lekarza mam w środę, a chciałabym Valused brać już dziś.
  9. Dziś rano obudziłam się w dobrym humorze, może nie idealnym, ale bez wybuchu płaczu, bez histerii. Postanowiłam zrobić normalne śniadanie, a nie przełknąć coś na szybko. W trakcie nagle poczułam ucisk w głowie jakby ktoś ścisnął mi czaszkę. Potem znajome ciepło w calym ciele. Z miejsca zdrętwiały mi nogi, a ręce zaczęły drżeć. Puls oczywiście bardzo przyspieszył, ale tym chyba przejęłam się najmniej. Najbardziej przeraził mnie ten ból głowy i rozmazany obraz. Zjadłam jednak a potem po prostu się położyłam. Poczułam duszności w klatce i ucisk w nosie, jakby był zatkany. Po ok. 20min przeszło, ale jestem bardzo zmęczona i strasznie spadło mi ciśnienie. Ból głowy pozostał. Ja wciąż mam te okropne lęki o swoje zdrowie. Nie wiem w którym momencie to nerwica, a w którym jednak realna choroba
  10. Gotowanie i pyszny obiad, który udało mi się zrobić.
  11. O tak Ja mam taką samą dawkę. Najgorzej jak w nocy muszę iść do wc, to czuję się jak po dobrej imprezie, aż mi trudno nie usnąć na kibelku
  12. Ja poza pregą nic nie biorę, ale fakt faktem nie jem zbyt wiele w ciągu dnia A jak mam dzień, że jem sporo to nazajutrz zaraz ok. 1kg więcej na wadze. Wyniki wszystkie mam idealne więc wydaje mi się, że to stres.
  13. A ja nic nie umiem przytyć. Odkąd na dobre rozkręciła mi się nerwica schudłam jakieś 7-8kg A potem sobie wkręcam raki, sraki inne guzy mózgu
  14. Tak jak pisałam na forum nie raz mam nerwicę lękową z chyba wszystkimi możliwymi objawami somatycznymi. Ale także lęk przed wychodzeniem z domu, z tym że mam atak w momencie samego szykowania się do wyjścia. Jeszcze nigdy nie miałam ataku poza domem. Generalnie nie biorę żadnych leków. Boję się zarówno ich skutków ubocznych jak i odstawienia. Jedyne co zażywam to Linefor 75mg - jedną tabletkę na noc. Dodam jeszcze, że uczęszczam na terapię indywidualną, ale wiem, że potrzeba czasu, żeby zobaczyć efekty. Mój problem jest taki, że za 3 tygodnie jest wesele mojego brata, na którym mam być świadkiem. Okropnie boję się ataku paniki w Kościele. Wiem, że gdy pojawi się na sali po prostu wyjdę na dwór i się uspokoję, więc tym się nie martwię. I tu moje pytanie, może znacie jakiś lek bez recepty, który mogłabym zażyć przed wyjściem i zadziałałby uspokajająco?
  15. Jedyne co mi przychodzi na myśl to terapia rodzinna.
×