Wróciłam po kilku latach do fluo, nie działała już wtedy, ale lekarka stwierdziła, że jeszcze raz się sprobuje. Wzięłam dopiero pierwszą tabletkę, a czuje się dosłownie tragicznie. Chce mi się ryczeć, czuję wielki niepokój i beznadzieję. I jakaś taka odrealniona jestem, nie umiem nawet tego uczucia określić. Ten stan jest nie do zniesienia! Jutro chyba już nie wezmę, bo to jest tragiczne..