Witam wszystkich. Zmagam się z nerwicą lękową od 1,5 roku. Nie będę opisywał swojej historii, ponieważ jest bardzo długa. Biorę wenlafaksynę 225 mg, 50 mg chlorprotiksenu. Te 50 mg chlorprotiksenu najprawdopodobniej będę musiał wymienić bo szybko mi rośnie tolerka i nie działa na urojenia zbytnio, lęk uogólniony, średnio nasennie. Czy jest jakiś dobry neuroleptyk, gdzie nie rośnie tolerancja, jest tani a działa na urojenia, sen, lęk uogólniony? Te 3 cechy są bardzo ważne, wykańczają mnie. A psychiatrę mam w piątek, nie wiem co on tam wymyśli za nowy lek do mojej wenlafaksyny. Pozdrawiam.
(Żadnych benzosów!!!!!)