Emanuelle_Noire

Rozumiem . Ja bym chyba jednak dalej cisła mamę i szczerze z nią porozmawiała w jakim g .. się babram i prosiła, żeby poszła ze mną na tą gastro. Inaczej czeka Cię męczarnia z myślami

Nie jestem ostra po prostu pisze tak jak jest . Dla mnie to też nie jest śmieszne. Jestem realistką. Dziewczyna bardzo się męczy i tyle.

Hej ja poroniłam 2 ciążę. Właśnie ze stresu i nerwicy. Nadal nie doszłam do siebie.

Jeśli cie to pocieszy to na ten chiński wirus umarły osoby z mega upośledzonym układem odporności lub z chorobami układu oddechowego, więc nie ma co się zamęczać.

Masz dość, ale od kilku postów nawijasz wciąż to samo o wrzodach żołądka, nie robiąc z tym nic. Kompletnie nic. 3ba zrobić gastroskopię i dopiero to da odpowiedź na Twoje pytanie. Skąd my to mamy wiedzieć czy masz wrzody? Masz to się wyleczy, nie masz super . Musisz to sprawdzić, bo się zamęczysz.

Coś dziwnego . Obserwuj to jeszcze jakiś czas jak nie zniknie idź do dermatologa niech zbada dermatoskopem.

To idź zrób gastroskopie skoro tak się męczysz będziesz wiedziała czy wrzody czy sobie wkręcasz i tyle.

Mam takie bole od tygodnia. Na nerwice mieszana w tym tez hipochondryczna choruje od 16 roku zycia. Jakiego rodzaju masz te bole przeszywajace, kujace, ciagnace? Ja mam kujace.

No.. lepiej udawac ze jest ok. Amylaza jest podwyzszona i dobrze by bylo sprawdzic czemu i tyle.

Kurde podwyzszona ta amylaza. Ja bym poszla szybko do lekarza.

Moze masz jakies wrzody, nadzerki.

Zdarzaja sie ciensze ale nigdy nitkowe u mnie. Na pewno ja bym drazyla dalej i zrobila kolonoskopie bo nie chcialabym aby kupa definiowala moje samopoczucie.

No ja po takim przeciaganiu nie moglabym juz spac.

Boisz sie diagnozy a teraz jak zyjesz? Tez w ciaglym strachu i wegetacji bez diagnozy. To ja juz wolalabym stanac twarza w twarz z lekiem i dowiedziec sie co jest grane. Mozna sie dobrze czuc i miec stan zapalny.

A nie możesz iść zrobić sobie kolonoskopii?