oskaka

SzaroBura, dlatego mam problem ale już jesteśmy odblokowanie na szczęście

SzaroBura, właśnie taka próba ostatnio zakończyła się zablokowaniem rozmowy przez telefon z pewnym członkiem rodziny z jej strony (ani ja ani mama nie mogliśmy do tej osoby dzwonić). Czasami mam wrażenie że to jazda bez trzymanki z górki

Właśnie w tym wszystkim najgorsze jest to że jak proboje przekonać rodzinę że nie można mu pomóc w sensie jeżdżenia i ratowania go to spotykam się w sumie reakcja agresywna że strony rodziny (jak tak można?! Przecież to twój ojciec! Tylko chory i potrzebuje pomocy!). Chciałem go teraz tak zostawić ale nie wyszło... No dobra czas pokaże co z tego teraz wyjdzie... Dzieki za odpowiedzi :)

SzaroBura, mammto gdzieś bo wszystko co mogłem to już zrobiłem. Nie chcę mieć na głowie jego i rodziny. Mam dość już swoich problemów z depresją i nerwica... Wystarczająco dużo razy go zbieralem. Za każdym razem miałem nadzieję że coś zmieni ale dochodziło do tego samego punktu. Zapytanie tutaj to jego ostatnia szansa raczej na to że w jego sprawie dalej będę coś robić. kazimierz61, kiedyś był agresywny bardziej jak miał stala pracę. Teraz jest na wyjazdach i ma lepsze stanowisko i to chyba temu że przez to czuję się lepiej to tylko chleje. Już kilka razy mówiliśmy mu o tym ale jak szybko zaczynał tak szybko kończył "bo on nad tym panuje"... Właśnie przez niego zrobiłem sobie małą wycieczkę po Polsce żeby go ogarnąć na święta... Zrobiłem jakoś 900km i jak wczoraj o 14 wyruszyłem tak dopiero niedawno weszliśmy na chatę...

Wiem, że to nie jest proste... On może tylko chcieć wyzdrowieć a my jako rodzina i najbliżsi nic nie możemy w sumie. Ale jak coś można zrobić to chyba bym to zrobił. Problem w tym że dobrze zarabia i ma pracę na wyjazdach... Właśnie jadę go ogarnąć do innego miasta żeby roboty nie stracił -_- i na święta jakoś wyglądał... Generalnie musiałbym to gdzieś ale matka panikuje przez niego a potem jeszcze oberwie mi się od rodziny...

Witam zgromadzonych. Moj ojciec jest alkoholikiem i jest wlasnie w kolejnym ciagu... Jest jakis sposób żeby mu pomóc czy go po prostu zostawić samemu sobie?

alu, gratulacje i mam nadzieję że będzie lepiej co ci pomogło/pomaga?

DOROTA777, a jak Ci się wchodziło na lek?

wozaq, ja miałem zamulenie przez pół roku spowodowane mirta

spiety99, mam identyczny problem i jest to spowodowane przez nerwice. Nie masz spiętych mięśni, pesymistycznych myśli, za bardzo się przejmujesz?

DOROTA777, bierzesz zoloft? Podobno producent nie kwapi sie zeby go sprzedawali w polsce i ciezko strasznie go dostac... Jaką dawka?

Tam to straszne miejsce... Wole tu byc. Rzadko ogladam telewizję akurat. Bardziej przez to że nie mam TV u siebie do telewizji nie zapraszają przecierz tych gorszych tylko tych lepszych, dzieki temu możemy spać spokojnie

Siemka jest tutaj ktos jeszcze?

Niskie tetno i mocne bicie serca. Jak co dzien, ale ostatnio gorzej bo nerwica troszke bardziej szaleje... Nie mam juz sily. Chcialbym to walnac i wyjechac w bieszczady gdzie tez bym wszystko zostawil i pojechal gdzie indziej... I tak w kolko...

szrama, nie zgłasza zapędów hipochondrycznych do psychiatry nie trzeba skierowanie ale ja musiałem mieć raz skierowanie do psychologa a raz nie (oba wypadki były na NFZ więc nie wiem od czego to zależy) ktos987654321, mi pomogła w sumie książka lęki i fobia. Praktyczny podręcznik dla osób z zaburzeniami lękowymi Edmund J. Bourne wyd. UJ Jak wyżej kolega napisał nie diagnozuj się za pomocą wujka Google

ktos987654321, uda to się na pewno ale im szybciej tym lepiej

ktos987654321, poproś rodzinnego lekarze o skierowanie. Skonsultuj się z psychologiem, a jeżeli na prawdę nie możesz normalnie funkcjonować udaj się do psychiatry po poradę i on zadecyduję czy warto wchodzić w leki. Nie zostawiałbym tego sam, jak masz więcej czasu to możesz poczytać o terapii zaburzeń lękowych w jakieś literaturze.

Sądzę, że powinieneś problem skonsultować problem z psychologiem, a skierowanie powinieneś dodać od lekarza rodzinnego. Rozumiem, że on zbagatelizował problem?

ktos987654321, witaj. Dobrze tu trafiłeś. Zgłaszałeś może problem jeszcze gdzieś indziej? Rodzice, lekarz rodzinny?

Mili89, Gratulacje

Przy wchodzeniu na lek odczuwaliście bardziej lęki?

Ale nie chodzi i tluszcz tylko o miesnie. Z silownia idzie cale cialo moze z twarzy tez sie cos zmienisz

Najpierw zabierz sie za trening potem na samym koncu operacje. Watpie zeby ktos tutaj chcial operowac...

Jaki masz obwod bicka?

owsik, jak dobrze jestes zbudowany to widac nawet przez koszulke, szczegolnie ramiona.