
rinakata
Użytkownik-
Postów
240 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez rinakata
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
Hej witajcie. Potrzebuję rady. Otóż miałam kolejny nawrót nerwicy lękowej. Duszności, lęki, wkręcanie sobie chorób etc... Mam taką naturę lękową. Kiedyś próbowałam sertaliny - jednak nie zadziałało. Zawsze brałam escitalopram - i ten lek działał na mnie super !! i w szybkim tempie. Jednak przytyłam na nim - ale nie mam pewności czy to od tego leku czy od mojego obżarstwa i braku ruchu. Teraz z kolejnym nawrotem choroby chciałam spróbować z sertaliną z tego względu ze ''ponoc nie wplywa na wagę''. Jestem już pod koniec drugiego opakowania 50 mg. Lęki w miarę minęły - ale nie tak jak powinny a do tego doszło straszne samopoczucie - jestem STRASZNIE agresywna. Czepiam się wszystkiego. Jestem nerwowa. Jeśli tak dalej bedzie to moj zwiazek legnie w gruzach .... (( Nie chce brać tego leku - nie bede patrzec na wage - i chce wrócić do aciprexu. Mam w domu jeszcze dwa blistry tego leku. Pisałam do mojego lekarza jak mam przejśc na ten lek itp - ale ten jeszcze nie odpisał nie wiem co robic...
-
Byłam u lekarza bo kazał przyjść po miesiącu. Zastanawiałam się czy czasem nie zwiększyć sertaliny - aktualnie biorę 50 - zapytałam się go co sądzi o tym. Powiedział, że jeśli lek zaczął działać to jest dobrze, jakby nie zadziałał to wtedy można by zwiększać, jest za tym : im mniej tym lepiej. Ale jakby się coś działo to mam przyjść. Dał receptę na trzy kolejne opakowania.. Fakt - jest duża różnica bo widzę, ale są dni że jestem jakaś taka nie do życia. A od paru dni mam znów dwoje natrętne myśli, jednak mniej nasilone ale pojawiają sie. Np.na escitalopramie czułam się swietnie !! Nic całkowicie nie myślałam o chorobie. Ale za to przytyłam plus 10 kg !!! A na to teraz nie mogę sobie pozwolić. Myślicie żeby jeszcze czekać.. ? PS. czy po sertalinie może pojawić się zatrzymanie miesiączki ?
-
Brałam kiedyś paroksetynę - to pierwszy lek jaki dostałam. Pamiętam że pomógł mi, cholernie ciężko było mi go odstawić. Jednak z czasem wróciło. Pamiętam też że przytyłam na tym leku - na escitalopramie też - a że nie mogę przytyć przy mojej chorobie (jajniki) to nie mogłam wrócić do tego leku. Zostały mi 3 tabletki z pierwszego opakowania zotralu - jutro idę do lekarza po recepty na dalsze leczenie.. Hm, myślę że odczuwam poprawę - na pewno jest lepiej niż bez tabletek, nie mysle tyle o lękach - chociaż czasem się pojawiają - szczególnie wtedy gdy jestem sama. Zastanawiam się czy poprosić lekarza o większą dawkę ?
-
Witajcie. Musiałam zacząć znów brać leki - nawrót nerwicy stał się zbyt uciążliwy. Wzięłam 18 tabletek Zotralu (sertalina). Na początku przez 10 dni brałam pół tabletki - później już całą - czyli 50 mg. 4 dni temu już jakoś było fajnie - nie myślałam tyle, że np.coś mnie uciska w klacie, że zacznę krzyczeć, robić coś głupiego, nie panować nad sobą. Nie myślałam też że przestanę oddychać etc. Jakby już powoli było lepiej. A od wczoraj znów powrót. Zaczynam siebie kontrolować. Myśli natrętne znów powróciły - no i jak to zwykle znów weszłam na forum - czyli coś się dzieje. Czy to oznaka że te leki nie będą na mnie działać ? Czy mam jeszcze czekać i brać nadal ? -- 21 maja 2015, 22:20 -- Żyje tu kto ... ? Ktoś wyżej napisał, że nie chce iść do lekarza bo jak ktoś w pracy się dowie to ''będzie lipa''. Aj zabolało. W tych czasach to chyba nie powinno być problemem.. albo to i od czasów nie zależy... Ale ludzie powinni być wyrozumiali. To że ktoś chodzi do psychiatry do nie znaczy że jest psychicznie chory... W dzieciństwie za młodu jedynie można było sobie tak żartować.
-
Psychoterapueta leczący uzależnienia - czy pomoże ???
rinakata odpowiedział(a) na rinakata temat w Psychoterapia
Witam Was. Miałam odpisać jak przebiega terapia. Otóż już na początku czułam się dziwnie u tego ''terapeuty''. Kazał mi pisać ten dzienniczek, później na następnym spotkaniu kompletnie zapomniał o tym że miałam go prowadzić. Nie odpowiadał mi na pytanie odnośnie nerwicy, często milczał, gadał rzeczy zupełnie nie na temat... Gdy spytał na czym polega mój lęk, to podałam mu przykład, że powiedzmy przed codziennością która nie była dla mnie problemem kiedyś - to gdy nerwica wraca - czuję lęk np.przed wyjściem do sklepu bądź pójściem na rower - to podał mi jakiś przykład wypadku samochodowego mówiąc że prawdopodobieństwo tego że przejedzie mnie samochód bądź się wywrócę na rowerze - jest znikome. A mi nie chodziło o lęk przed wypadkiem lub przejechaniem mnie przez auto na rowerze... ręce mi opadły.... Ale poszłam na kolejne spotkanie.. Nic pozytywnego. Jedynie że mam robić sobie codzienne liste z godzinami co mam robić - planowanie dnia. No i dzis na spotkaniu pan mi podziekował. Powiedział że nie jest mi w stanie pomoc, że nie zajmuje się leczeniem nerwic. ALE DLACZEGO NIE POWIEDZIAŁ MI TEGO WCZESNIEJ... Powiedział że jestem zamkneta w sobie...ze moze musze poszukac kobiety psychologa. kogoś kto sie zna na nerwicy.. ble ble--- No jeśli się nie zna no to racja... Szkoda. Czuje sie kolejny raz odepchnieta. Jestem DDA - on stwierdził że nie wie czy nerwica ma podłoze z dziecinstwa czy nie... ehhh -
Saska - kurcze!!! Mam dokładnie własnie tak samo... Jak sobie z tym radzisz ? Skąd to się u Ciebie wzięło... Opowiedz proszę. :)
-
Witajcie, powiedźcie mi, czy w nerwicy wkręcanie sobie choroby psychicznej jest normalne ? Zauważyłam że jak mam nawrót zaczynam wyszukiwać w sobie chorób. Obserwuję swój organizm, to co robię, gdy jestem gdzieś, rozmawiam z kimś to łapię mnie nagle lęk, boję się że zacznę móić coś głupiego od rzeczy albo robić dziwne miny. Boję się że popadnę w chorobę psychiczna. Mam za sobą dwa spotkania z terapeutą od uzależnień - na razie tylko takiego udało mi się znaleźć. Kiedyś psychiatra powiedział mi że mam syndrom DDA - ojciec jest alkoholikiem. W dziecinstwie miałam dużo stresów. Ogólnie jestem bardzo wrażliwa. Najbardziej boję się tego że zachoruję na jakąś chorobę psychiczną, że jest ''ona utajniona''. Że wyjawi się za parę lat. Mam teraz dobrze, wpsaniałeo chłopaka (wczesniej toksyczny związek) dlaczego nie mogę normalnie funkcjonować ? Gdy brałam leki było dobrze, a gdy je odstawiłam wszytsko z czasem wróciło. 53740363 to moj numer gg jesli ktos moze niech sie odezwie.
-
Psychoterapueta leczący uzależnienia - czy pomoże ???
rinakata odpowiedział(a) na rinakata temat w Psychoterapia
Przyjmuje mnie na NFZ. Nie ma sprawy - napisze co było na drugim spotkaniu. Nie powiem, ale bardzo mnie ciekawi jak będzie. Pod tym względem czy będzie to szło w dobrym kierunku, co on dalej powie, co zrobi z moimi ,,zapiskami'' etc.. Ale cieszy mnie to że mam możliwość mieć ciągłość spotkań z terapeutą. 1 raz w tygodniu. Mówił że terapie czasem trwałą latami... Oby to było TO ! -
Psychoterapueta leczący uzależnienia - czy pomoże ???
rinakata odpowiedział(a) na rinakata temat w Psychoterapia
Zdążyłam właśnie sprawdzić do czego dąży i gdzie jest prowadzony program ''24 godzin''. Trochę mnie to martwi, że właśnie przede wszystkim pojawia się on w terapiach z uzależnionymi.. Szukałam również informacji na tego tego Pana już zanim do niego poszłam. Znalazłam niewiele. Jedynie że jest tytułowanym honorowym obywatelem miasta w którym mieszkam. Że wybrali go mieszkańcy. Młodzież. Pracował kiedyś gdzieś tam w jakimś klubie miasta, później zrobił kwalifikacje na psychoterapeutę, pracował z trudną młodzieżą min. uzależnionymi itp. Ogólnie przedstawiono go jako wzór do naśladowania i że jego celem jest pomoc drugiej osobie. Na prawdę sprawia wrażenie kogoś ciepłego, pomocnego. Wprost mu mówiłam że jeśli uważa że mi nie pomoże to niech powie. Jednak ja sama będę musiała stwierdzić czy chce z nim ''pracować''. Jednak właśnie jest to duże ALE - że boję się że pracuje tylko z osobami uzależnionymi. Było dopiero jedne spotkanie. Więc zobaczymy jak będzie na drugim spotkaniu - co powie - może się rozmyślił -
Psychoterapueta leczący uzależnienia - czy pomoże ???
rinakata odpowiedział(a) na rinakata temat w Psychoterapia
Od razu napiszę - bardzo chcę tej terapii ! Czuję, że regularne spotykanie z kimś ''kompetentnym'' pomoże mi. Miał dużo dyplomów na ścianie. Chyba jeszcze nigdy nie widziałam u nikogo tyle. Ale wiadomo - papier to papier. Jednak wiem że jest on w moim mieście kimś znanym. Znanym z pomocy innym i ogólnie. Hmm... Szukanie kogoś innego jest dla mnie jak igła w sianie. Bałabym się kolejnego podejścia, kolejnego mówienia znów od początku wszystkiego... ON sam powiedział mi że ja muszę poczuć to czy chcę z nim ''pracować''. To zależy od mojego pierwszego kontaktu. I czułam się dobrze. Biło od niego ciepło. Gdy pod koniec zapytał mnie co czuję - a że jestem osobą szczerą - powiedziałam mu że jest dobrze- ale czuję jednak strach przed tym że mimo wszystko co mówił nie będzie potrafił mi pomóc. Nie oburzył się tylko z żartem powiedział że zrozumiał to tak - że uważam że brak mu kompetencji i że nie wie nic na temat zaburzeń etc. Zaśmiał się mówiąc - że się mylę i że chce ze mną pracować, nad tym co jest teraz w moim życiu. Nad moimi myślami. Nad tym żeby nauczyć mnie zestopować. Podejrzewa że to co się dzieje ze mną jest przez to co miałam kiedyś w życiu. I że często do tego myślami wracam - to jest chyba współuzależnienie. Ale czy DDA może doprowadzić do nerwicy lękowej ? Czy ktoś taki wie jak to jest czuć lęk z niewiadomo jakiej przyczyny, odczuwać strach że zaraz się przestanie oddychać bądź wyszukiwać się różnych chorób w samym sobie, schizofrenicznych objawów... W sumie to głupie pytanie z mojej strony bo wydaje mi się że każdy psychoterapeuta wie co to znaczy. Musze do następnego spotkania prowdzić pamiętnik pisac w nim co w danym momencie czuje, co robię starać się nazywać uczucia etc.. Najpierw zacznie od programu 24 godzin - to chyba program dla uzależnionych ale ma dobry cel (przeczytałam w internecie)... Chyba spróbuje. -
Psychoterapueta leczący uzależnienia - czy pomoże ???
rinakata odpowiedział(a) na rinakata temat w Psychoterapia
Czyli psychoterapeuta od uzależnień jest w stanie pomóc ? Czy zna sie na nerwicach ... -
Psychoterapueta leczący uzależnienia - czy pomoże ???
rinakata odpowiedział(a) na rinakata temat w Psychoterapia
DDA. Problemów z alkoholem nigdy nie miałam - piłam na imprezach, czasem więcej wakacyjnie jak to młodzież. Z narkotykami też nigdy nie miałam. Z lekami również, choć lekki epizod był z lekami nasennymi. Ale to już przeszłość. Teraz nie piję, nie palę. Żadnych używek. Chciałabym być w stałej relacji z jakimś terapeutą. Kolejnego nieudanego razu już nie chce... -
Psychoterapueta leczący uzależnienia - czy pomoże ???
rinakata odpowiedział(a) na rinakata temat w Psychoterapia
Jest psychoterapeutą również - a na tym mi zależało najbardziej. Mówił że będziemy uczyć jak radzić sobie z emocjami etc. Głownie najpierw chce mnie poznać itp. Jak to ja - odzywa się we mnie syndrom DDA - wydaje mi się że chce mi pomóc na siłę, że za bardzo mu mnie było szkoda... Eh -
Nerwica powrociła - zawsze na wiosnę pomocy
rinakata odpowiedział(a) na rinakata temat w Nerwica lękowa
A czy leki psychotropowe źle wpływają na ciąże ? poród.. dziecko ? -
Witajcie. Coś mnie martwi. Już parę lat temu powinnam rozpocząć terapię nad sobą - jak tylko pojawiła się u mnie nerwica lękowa. Mam również syndrom DDA (ojciec alkoholik). Lekarz zawsze mi powtarzał - TERAPIA. Dawał leki. Czułam się dobrze. Często miewam nawroty. Poszukiwałam psychologów - często słyszałam że dany psycholog się tym nie zajmuje, nie podejmie się i nie pomoże mi. Miałam straszny uraz. Nie wierzyłam że kiedykolwiek będę chodzić na regularną terapie. ALE - jakiś czas temu umówiłam się z psychoterapeutą od uzależnień. Pomaga osobom uzależnionym od alkoholu. Na spotkaniu z nim od razu powiedziałam że znów boję się odrzucenia - że kolejny raz ktośmnie przeniesie do kogoś innego. On jednak stwierdził że pomoże mi. Muszę chciec. Spotkania z nim będą raz w tygodniu. Mam teraz zacząćpisać pamiętnik itp. Powiedzcie mi czy taki psychoterapeuta pomoze mi w walce z natrętnymi myślami ?? Które możliwe mają swój ''rdzeń'' przez przeszłość.. Nie wiem co myślicie ????
-
Nerwica powrociła - zawsze na wiosnę pomocy
rinakata odpowiedział(a) na rinakata temat w Nerwica lękowa
agusiaww, ja też dość długo brałam leki - ale na nich nie czuję się sobą, za każdym razem przybieram na wadzę - a to niestety może spowodować późniejsze problemy z zajściem w ciąże gdyż mam do tego wszystkiego zaburzenia hormonalne - PCO. Więc przy tym lepiej utrzymywać mniejszą wagę. Nie chcę brać leków... tyle ludzi radzi sobie bez.. Jakoś wcześniej jest dobrze. Czy to możliwe że gdy jest okres przełamania wiosny z zimą można czuć się gorzej ? ja też zawsze czuję kiedy jestem przed okresem - jestem wtedy bardziej nerwowa, płaczliwa, ospała, zestresowana.. Ale teraz czuję typowo objawy nerwicowe... Ten ucisk w klacie i wyszkukiwanie problemów.. Czy dobrze będzie gdy udam się z tym do endokrynologa ? Byłam u niego 17 marca - u nowego pierwsza moja wizyta.. Nie wiem co mam robić.. -
Witajcie. Jeśli tu zaglądam - to już coś się dzieje. Nie chce długo się rozpisywać bo chciałabym żeby ktoś to przeczytał i w miarę mi doradził (pomógł). Krótko - pierwszy raz zachorowałam na nerwicę lękową z depresją mają 20 lat (mam 25 teraz)- leczyłam się u psychiatry, brałam leki, które pomagały w miarę. Lekarz stwierdził, że mam zaburzenia DDA (niemiłe sprawy rodzinne) i jestem bardzo wrażliwa - okay zgodzę się. No i brałam te leki - przechodziło - odstawiałam - było dobrze, super- za jakiś czas znów wracało. Zawsze miałam coś nie tak w życiu. Ale od około ponad roku - jest mi dobrze. Mama po raku czuje się dobrze, ja mam faceta który w końcu mnie szanuje - jestem zaręczona, wszystko jest super. ALE zauważyłam, że znów TO WRACA. Leki odstawiłam w pod koniec tamtego roku nie pamiętam dokładnie kiedy. Wiem że było mi ciężko ale się udało. I co mnie zdziwiło cofnęłam się w przeszłość i wiem że zachorowałam w okresie PRZEDWIOŚNIA, na wiosnę. Często lęki wracały w okresie marzec, kwiecień maj, często tak było. TERAZ również jest podobnie. Leczę się na tarczycę - nie wielką. Jestem pod opieką endokrynologa. Problem w tym że nie chce znów iść do psychiatry bo ten przepisze mi leki. Po lekach strasznie tyje - dopiero teraz zaczynam gubić wagę po ostatnim escitalopramie który podarował mi +12 kg więcej... Nie wiem co mam robić.. MAM poraz kolejny uczucie ucisku w klatce piersiowej, jakbym ciągle miała tam pełno powietrza, czesto o tym myślę, mam płytki oddech, boję się że umrę - mam czarne myśli. A WSZYSTKO jeszcze niedawno było super !!!! Na zimę.. Skąd to się bierze i co mam robić Czy iśćz tym do endokrynologa ?
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
rinakata odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Mam nadzieje że branie leków nawet nie w ciąży tylko przed - nie wpływa na dziecko i jego rozwój umysł etc -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
rinakata odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Dużo kiedyś czytałam o chad. Jednak nie mogę dokładnie sobie wyobrazić. Bo depresja to też huśtawki nastrojów; przychodzi czas depresji jest ciężko i znó wychodzi słońce - wtedy jest ok. A później znów wraca człowiek do leków bo znów pojawiają się leki bo depresja ma tendencje do nawrotów. ETC. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
rinakata odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Tojaaa, Nie odstawiłam, nie dałam rady :/ Skutki uboczne w postaci tych znanych prądów minęły ale pojawił się znów lęk. Ten bezsensowny... Ostatni taki miałam rok temu. Jak się pojawił to od razu napisałam do swojego lekarza. Mówił żeby przeczekać albo wrócic do leku jeszcze bo może za wcześnie na odstawienie.. Wróciłam do 5 mg. Chyba zima to zły okres na odstawienie. Tak już nawet myślę że całe życie chyba będę musiała je brać, bo nie chce czuć lęków, stresu itp. Jedynie fakt zajścia w ciąże mnie męczy.. Jak to jest czy trzeba takie leki odstawić albo czy jakoś te leki brane wcześniej przez parę lat wpływają na dziecko po urodzeniu ? -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
rinakata odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
No właśnie - prośba, powiedzcie mi albo podajcie przykłady - co to jest ten chad ? Jakie ma się zachowania na czym polega ? Słyszałam że jeśli depresja, lęki nawracają jest to jeden z przyczyn chad.. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
rinakata odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
cytrynka84, jak na Ciebie działa to super.. na mnie nie podziałało. Zależy od człowieka. Kto chce krokieta ? właśnie zrobiłam ze trzydzieści jak nie więcej -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
rinakata odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
cytrynka84, a ile bierzesz sertaliny ?? Moim zdaniem i tak lepszy esci... -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
rinakata odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja też brałam sertalinę, chciałam nawet między innymi z tego powodu że RZEKOMO PONOC sie nie tyje.. Ale brałam go parę miesięcy i nie pomógł mi wcale. Citalopram kiedyś brałam, pomógł mi więc teraz dostałam escitalopram i przytyłam... 10 kg w rok. Ludzie mówią że niby tak nie widać ale ja widzę. To hormony - działają w jakimś stopniu na człowieka. Niektórzy przytyją niektórzy nie.. u mnie też jest taki myk - ze do tego wykryto u mnie rok temu hashimoto - chorą tarczycę i pewnie to też miało wpływ. cytrynka84, powiem Ci że czasem sampoczucie i zdrowie jest ważniejsze od nadprogramowych kg... chyba wole ważyć więcej ale nie cierpieć z powody lęków. Cwiczeniami można zrzucić kg i czuć się też lepiej...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10