Skocz do zawartości
Nerwica.com

1234qwerty

Użytkownik
  • Postów

    2 104
  • Dołączył

Treść opublikowana przez 1234qwerty

  1. Mam torbę słodyczy do zjedzenia
  2. Berwick, powodzenia w leczeniu.
  3. Kestrel, jestem od 22 czerwca jak widać, ale poza kilkoma postami, to udzielam się od dzisiaj. W sumie założyłem to konto po to, żeby z jedną osobą pogadać na privie, ale teraz mam ochotę się poudzielać na forum. -- 08 lip 2013, 01:25 -- Berwick, pomogły ci jakieś leki, czy jak? Wybacz ciekawość, ale osoba wchodząca na forum psychologiczne chyba zdaje sobie zazwyczaj sprawę, że głosy są objawem choroby.
  4. mark123 Ok. Nie jestem do końca w temacie, więc mnie popraw, jeśli się pomylę. Nie chcesz iść do lekarza, bo boisz się rozmowy z rodzicami. Jesteś pełnoletni, chyba nie musisz im mówić, że idziesz do psychiatry. Oczywiście byłoby to wskazane, ale zawsze możesz zacząć chodzić i powiedzieć im jak już nabierzesz trochę odwagi.
  5. lukk79, królik Bugs wygra każdy taki konkurs. Jak nasze dzieci mają wyrosnąć na porządnych ludzi, jak w bajkach promuje się takich zwyrodnialców?
  6. 0Rh+, Cóż... Żadko w takich wypadkach się dochodzi do porozumienia, ale czasem się zdarza. Mnie już się kiedyś zdarzyło zmienić poglądy choć w większości przypadków dzięki czytaniu czegoś, niż przy bezpośredniej dyskusji. -- 08 lip 2013, 01:14 -- mark123, jesteś pełnoletni?
  7. Kestrel, Dobre Ze skałami to z własnej inicjatywy wyszedłeś, bo jeśli tak, to mamy podobne poczucie humoru. Tam właśnie też pisałem o moim kamieniu.
  8. Spoko. To przeproście się i po kłopocie Zakladam, że to było dawno, pewnie ze 30 stron wątku temu. -- 08 lip 2013, 01:08 -- Saraid, miłych snów.
  9. Żeby nie było, że się śmieję z forumowicza, który o tym pisał. Pewnie coś poczytam na ten temat, ale przypisywanie roślinom zdolności czucia takie jak u zwierząt, to jednak jest kiepski żart.
  10. Kestrel, żeby tylko zwierzę. Była dyskusja o uczuciach roślin
  11. Saraid, nieee. Jeszcze ty jesteś
  12. Berwick, No to chyba lepiej mieć psychozę, którą można wyleczyć niż łysych panów czychających na ciebie. -- 08 lip 2013, 00:55 -- 0Rh+, Co się stało, że musieli użyć ostrych plastikowych narzędzi. Zabrakło siły argumentu, którejś stronie?
  13. buka, możesz mi wyjaśnić czemu weganie są weganami odnośnie wątku, w którym wcześniej pisałem Ty z jakiej frakcji jesteś w wątku o wege
  14. mark123, już dużo czasu tylko czytałem wątki Zobacz na datę rejestacji. A jeszcze wcześniej też zaglądałem. Jednak chyba lepiej się odezwać do ludzi, jak mnie jakieś dyskusje interesują, niż stać z boku i oglądać co kto napisał.
  15. Saraid, zadomawiam się. Może napiszę coś więcej o sobie jak już ktoś powie co mi jest. Mam nadzieję, że tym razem trafię na normalnego psychiatrę
  16. A to spoko. Wsztstko w porządku u ciebie? Bo pisałeś, że miałeś jakieś nieprzyjemności z narodowcami. Dali spokój?
  17. To pewnie przez tą dziwną nazwę wątku. Nie ma kogoś takiego jak nocny Darek To powinien być Marek, a teraz takie efekty, że śpicie. -- 08 lip 2013, 00:40 -- Berwick, miło. A ty nie jesteś czasem Marcin i jakieś numerki w nicku? Bo jak szpiegowałem wcześniej forum zanim się zacząłem odzywać i czytałem różne wątki, to chyba był taki
  18. Często mam lęki, jakiś dziwny niepokój, czasem mi się zdarza poryczeć już z jakiegoś tam konkretnego powodu. W ogóle nie wiem czy teraz nie jestem jakoś przewrażliwiony na swoim punkcie ale jak z kimś rozmawiam, kogo nie widzę na codzień, ani nie jest np. bliższym kumplem, bliską rodziną, to mam wrażenie, że się ci ludzie na mnie gapią, oceniają, myślą coś złego na mój temat. Wolę na publicznym forum się do końca nie uzewnętrzniać, bo boję się, że ktoś znajomy mnie tu rozpozna. -- 08 lip 2013, 00:29 -- Mushroom, dobranoc. -- 08 lip 2013, 00:32 -- Nikogo już nie ma w tym wątku? Co z was za nocne Darki?
  19. buka, tak. Jakoś cicho i smutnawo się tam zrobiło I dalej nie wiem jaki sens ma weganizm... -- 08 lip 2013, 00:22 -- Mushroom, głównie problemy z samotnością. Aktualnie nie mogę powiedzieć co mi dolega, bo do psychiatry się będę dopiero wybierał, ale dawno temu byłem już przez krótki okres hospitalizowany po próbie samobójczej. Dużego kontaktu z psychiatrami nie miałem. Niby zrobili mi też test bodajże MMPI, nie mówili mi co to ale jak szukałem w necie to chyba było to. Parę rzeczy tam było, ale to głównie na zasadzie, że stwierdzono cechy takie, takie i takie... Nie wiem czy na podstawie tego można wysnuwać jakąś diagnozę.
  20. Noo! Już pierwsza osoba odpowiedziała, dobrze mi idzie. Teraz czekam na kolejnych
  21. Jestem w miarę nowy na forum i jako, że mnie tu nikt jeszcze nie zna to chciałem wszystkich przywitać. Witam :> Pewnie parę osób siedzi w nocnych Darkach, więc ktoś to przeczyta
  22. veganka, ale trzeba najpierw wiedzieć jakie rośliny spożywać. Zdażały się przypadki gdzie głupi ludzie bawili się w wegetarian i przez złą dietę nie wyszło im to na dobre. Btw. wegeterianizm jeszcze potrafię zrozumieć, ale po co weganizm?
×