Skocz do zawartości
Nerwica.com

Monika K.

Użytkownik
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Monika K.

  1. dobre, ale się uśmiałem. nie jem słodyczy, ale.....codziennie jem np czekoladę już widzę jak tą szczupłą sylwetkę, chyba w twoje wyobraźni i marzeniach. Ty chyba mi zazdrościsz, trutoniu jeden! Zawsze byłam sucharem, chuda jak patyk i tak już zostanie nawet przy mianserynie. A ty mnie nie denerwuj, bo pewnie jesteś turlającą się beczułką:) mądralo za jajo. G...o wiesz jak widzę na temat mianseryny, a coś " mądrować" próbujesz...Pewnie kolejny przedstawiciel handlowy z ciebie...niedouczony dodatkowo.
  2. Monika K.

    [Bielsko-Biała]

    W Sferze, koło Zary:) heheh -- 01 lip 2013, 08:37 -- Ja jednak nie będę mogła przyjść, bardzo przepraszam.
  3. Monika K.

    [Bielsko-Biała]

    Ja mogę się spotkać, ktoś jeszcze chętny?
  4. Iwona, a co mówi na ten temat lekarz psychiatra? Zresztą to choroba jak wiele innych, nauczyciele też ludzie i też chorują.
  5. Monika K.

    [Bielsko-Biała]

    heheh:) sie robi... -- 12 maja 2013, 19:33 -- wysłałam, hmmm nie wiem czy dotarło, bo coś tu nie działa chyba..
  6. Monika K.

    [Bielsko-Biała]

    Dzięki:) Trza mi będzie zajrzeć do niej...ehh... Mogę na priw o coś zapytac?
  7. Monika K.

    [Bielsko-Biała]

    Dzięki wszystkim za info : Alien możesz coś bliżej o tym drugim nazwisku>?
  8. Hej A ja mam dobrą nowinę, tak sądzę. Otóż...zażywam Deprexolet - mianseryna i ...schudłam! Yes, schudłam. Zrzuciłam, 2 kg, możecie się smiac, ale przy tym leku 2 kg to jest wyczyn! Dam Wam rade: ruszac sie, rower, cwiczenia, godzina dziennie ja tak robie. Waze 60 kg przy 173 cm wzrostu, a zawsze wazyłam 56/55/57. Po mianserynie 64 kg. A wiec, można, można schudnac na tym leku. A ps. nie jem słodyczy prawie, tzn. codziennie jeden słodycz, np. czekolada. A tak to jem normalnie.
  9. maleństw31.....to nerwica...a ta reszta: wkręcasz sobie, albo to objawy...nerwicy. Mnie dziś tak małpa daje w d...ę, że mam ochotę coś rozwalić, oj...to jest franca jedna...
  10. A hahahah, co się tu dzieje? Alem się uśmiała. Ej, co jest, że niby autor ma dzieci? No to o co chodzi... ps: ja uwielbiam zwierzęta, koty wprost ubóstwiam, pieski także, a dzieci...tylko lubię. A to dziecko na tym zdjęciu jest zwyczajnie....brzydkie.
  11. Monika K.

    [Bielsko-Biała]

    Hej, ludziska polećcie jakiegoś sensownego terapeute z Bielska, może być z okolic. Wciąż szukam i marnie mi to wychodzi.
  12. Cóz, hmmm, jeśli się da to: zapomnij wspomnieć o niepełnosprawności i schizofrenii. Kochana i nie bój się:) spokojnie. Wiesz jakie ludzie wałki kręcą... A i ps: masz pięknego bloga, jesteś cholernie utalentowana... -- 28 kwi 2013, 21:44 -- Wpadłam na taki pomysł: idz do jakiegos lekarza medycyny pracy - prywatnie. Wielu lekarzy ma tą specjalnośc i zapytaj po prostu....wszystko bedziesz wiedziała wtedy. Wiesz w szkole rządzi Dyrekcja i ....ehhhh rodzice, także oni mają decydujące zdanie kogo i z czym zatrudniają. Osobiście, słyszałam, że w pewnej szkole pracuje anuczyciel zr zdiagnozowaną schizofrenią. Ale czy to prawda, nie wiem. Jednak uważam, że najlepiej udać się do jakiegos lekarza medycyny pracy, zapłacić i wszystko wypytać. życze najlepszego
  13. A jaka jest różnica między dystymią, a zaburzeniem lękowo depresyjnym? Hmmm. wie ktoś?
×