klaudusia22

Dla ludzi starszych są spotkania środowe na które serdecznie zapraszamy i również na nich obecna będę, ale że jako jestem osobą młodą to zgłosiłam się aby poprowadzić grupę młodych. -- 25 kwi 2014, 22:53 -- Wsparcie od Stowarzyszenia Razem pokonamy depresję jest dla ludzi w każdym wieku. Z tą różnicą, że ja sama walcząc z tym co mi doskwiera chcę pomagać innym. Chcę być potrzebna osobom w podobnym wieku, dać być może komuś nadzieję na lepsze jutro,pokazać że można wstać z łóżka, cieszyć się tym, że świeci słońce, nie obgadać za plecami. Mam ku temu możliwość i mam chęci. Naprawdę wiem jak ciężko jest sobie radzić z tym. To są nasze początki. Każdego chętnie przyjmiemy, wysłuchamy i wesprzemy jest to oczywiście dodatek do psychoterapii jako takiej dlatego też nie mogę powiedzieć, że wiem jak to jest być rozwiedzionym , mieć dzieci, czy wnuki bo nie wiem. Jeśli moja informacja wywołała taką reakcję i ktoś chciałby koniecznie ze mną porozmawiać ja chętnie wysłucham , po ludzku doradzę, pomilczę czy nawet popłaczę z tą osobą, czy pocieszę osoby w każdym wieku nie tylko w tym do lat 30. Ja jestem tylko zwykłą 23- letnią dziewczyną chętną nieść pomoc osobom z problemami emocjonalnymi, spotkałam na swojej drodze inne osoby od których dostałam wsparcie i myślę że są one bardziej kompetentne, aby pomóc osobom które więcej ode mnie przeżyły i to ja od nich mogłabym się uczyć. W środy ja jestem jedynie do pomocy. Mam w sobie dużo empatii i współczucia dla innych i ja też cały czas się uczę, ale wiem że z czasem obcy człowiek może stać się kimś bliskim. Pozdrawiam wszystkich i bardzo serdecznie zapraszam ludzi młodych duchem na środowe spotkania na Stanisława Kostki 4 a oraz do nowej grupy poniedziałkowej osoby chcące przyjść i się przekonać czy warto wziąć w takim przedsięwzięciu udział. Dobrej nocy.

Witajcie śpieszę Was poinformować, że na 99 % w poniedziałek 5 maja od godziny 17 do 19 odbędzie się I spotkanie nowej młodzieżowej grupy pod szyldem Stowarzyszenia "Razem pokonamy depresję", którą prowadzić będę ja. Dla kogo skierowane jest to Stowarzyszenie ? Dla osób do 30 roku życia , dla osób cierpiących na depresję, nerwicę , ludzi zagubionych w niełatwym świecie, w którym przyszło nam żyć, przede wszystkim dla ludzi, którzy chcą i próbują walczyć z tym co im psychicznie doskwiera. Nie jestem lekarzem, ani psychologiem, ale zależy mi aby taka grupa wsparcia z pozytywnym myśleniem w tle powstała, Aby powstało miejsce przyjazne z dobrą energią, gdzie będziesz mógł/ mogła porozmawiać o tym co Cię boli, znaleźć wyjście z mogło by się wydawać złej sytuacji. Daję Wam swój czas, możliwość rozmowy, wyjścia z domu, zobaczenia dobrych stron życia, poczucie że będziesz potrzebny i wspólną walkę z tym co w Nas siedzi i nie daje normalnie funkcjonować. Wiem co to znaczy jak świat traci barwy, kiedy nie wiadomo co ze sobą zrobić. Nie zajmujemy się osobami agresywnymi i uzależnionymi od substancji alkoholowych czy używek, niestety nie posiadamy takiej wiedzy, ani kwalifikacji. Na naszych spotkaniach alkohol i używki są zabronione. Zabroniona jest także krytyka i wynoszenie usłyszanych informacji w ramach Spotkań. Myślę, że nie jest to zbyt wygórowana cena za pierwszy krok ku lepszemu, ku zdrowiu i poczuciu się dobrze z samym sobą, we własnej skórze. Nie wejdę "z buciorami" w Twoje życie, ale mogę Ci pokazać, że rzeczywistość nie musi być szara, a poniedziałek nie musi być nie lubiany, że Twój los nie każdemu jest obojętny. Poszukujemy także ludzi chętnych do wolontariackiej pomocy w Stowarzyszeniu. Jeśli zapytacie o korzyść, to nie koniecznie musi być ona finansowa, pomoc drugiemu człowiekowi uskrzydla i daje satysfakcję nieprzeliczoną na żadne pieniądze. Spotkania odbędą się prawdopodobnie w Bazie Zbożowej w Kielcach. O każdej nowości będę informować zainteresowane osoby. W oczekiwaniu na 5 maja z doskwierającym problemem natury psychicznej możecie dzwonić pod bezpłatny telefon zaufania, gdzie porady udzieli Wam Pani Psycholog Natalia Wójcik. Dzwonić można w następujące dni :poniedziałek 17-19 wtorek i piątek od godziny 16-18 pod numerem telefonu 41 367-65-28 Zainteresowanych szczegółami dotyczącymi Stowarzyszenia zapraszam do korespondencji e-mailowej gdzie udzielę odpowiedzi na pytania. klau19ck@wp.pl -- 30 kwi 2014, 13:21 -- Zmiana organizacyjna Stowarzyszenia do Walki z Depresją Zapraszam serdecznie osoby chcące uczestniczyć w młodej grupie Stowarzyszenia do walki z depresją . Początkowo działać będziemy przy grupie starszych , a co drugi tydzień w osobnej sali. W miarę powiększenia się grupy mamy możliwość zmiany miejsca spotkań. Bardzo serdecznie zachęcam do uczestniczenia w spotkaniach osoby które potrzebują wsparcia emocjonalnego , rozmowy, mają chęć wspólnie z nami tworzyć ciekawą inicjatywę. Na spotkania zapraszam w każdą środę o godzinie 15:30 do Klubu Seniora przy ul św. Stanisława Kostki 4a (osiedle KSM) Pamiętajcie depresja i nerwica nie pytają o wiek ! Razem możemy pokonać depresję.

Witajcie śpieszę Was poinformować, że na 99 % w poniedziałek 5 maja od godziny 17 do 19 odbędzie się I spotkanie nowej młodzieżowej grupy pod szyldem Stowarzyszenia "Razem pokonamy depresję", którą prowadzić będę ja. Dla kogo skierowane jest to Stowarzyszenie ? Dla osób do 30 roku życia , dla osób cierpiących na depresję, nerwicę , ludzi zagubionych w niełatwym świecie, w którym przyszło nam żyć, przede wszystkim dla ludzi, którzy chcą i próbują walczyć z tym co im psychicznie doskwiera. Nie jestem lekarzem, ani psychologiem, ale zależy mi aby taka grupa wsparcia z pozytywnym myśleniem w tle powstała, Aby powstało miejsce przyjazne z dobrą energią, gdzie będziesz mógł/ mogła porozmawiać o tym co Cię boli, znaleźć wyjście z mogło by się wydawać złej sytuacji. Daję Wam swój czas, możliwość rozmowy, wyjścia z domu, zobaczenia dobrych stron życia, poczucie że będziesz potrzebny i wspólną walkę z tym co w Nas siedzi i nie daje normalnie funkcjonować. Wiem co to znaczy jak świat traci barwy, kiedy nie wiadomo co ze sobą zrobić. Nie zajmujemy się osobami agresywnymi i uzależnionymi od substancji alkoholowych czy używek, niestety nie posiadamy takiej wiedzy, ani kwalifikacji. Na naszych spotkaniach alkohol i używki są zabronione. Zabroniona jest także krytyka i wynoszenie usłyszanych informacji w ramach Spotkań. Myślę, że nie jest to zbyt wygórowana cena za pierwszy krok ku lepszemu, ku zdrowiu i poczuciu się dobrze z samym sobą, we własnej skórze. Nie wejdę "z buciorami" w Twoje życie, ale mogę Ci pokazać, że rzeczywistość nie musi być szara, a poniedziałek nie musi być nie lubiany, że Twój los nie każdemu jest obojętny. Poszukujemy także ludzi chętnych do wolontariackiej pomocy w Stowarzyszeniu. Jeśli zapytacie o korzyść, to nie koniecznie musi być ona finansowa, pomoc drugiemu człowiekowi uskrzydla i daje satysfakcję nieprzeliczoną na żadne pieniądze. Spotkania odbędą się prawdopodobnie w Bazie Zbożowej w Kielcach. O każdej nowości będę informować zainteresowane osoby. W oczekiwaniu na 5 maja z doskwierającym problemem natury psychicznej możecie dzwonić pod bezpłatny telefon zaufania, gdzie porady udzieli Wam Pani Psycholog Natalia Wójcik. Dzwonić można w następujące dni :poniedziałek 17-19 wtorek i piątek od godziny 16-18 pod numerem telefonu 41 367-65-28 Zainteresowanych szczegółami dotyczącymi Stowarzyszenia zapraszam do korespondencji e-mailowej gdzie udzielę odpowiedzi na pytania. klau19ck@wp.pl

Dla wszystkich kieleckich nerwicowców oraz tych którzy borykają się z innymi problemami dnia codziennego wesołych, rodzinnych, bezproblemowych Świąt Wielkanocnych, aby przyniosły dużo sił i walkę do życia, relaks aby odpocząć od nurtujących myśli i tłamszących emocji oraz mokrego Śmigusa Dyngusa pełnego radości. -- 25 kwi 2014, 20:49 -- Witajcie śpieszę Was poinformować, że na 99 % w poniedziałek 5 maja od godziny 17 do 19 odbędzie się I spotkanie nowej młodzieżowej grupy pod szyldem Stowarzyszenia "Razem pokonamy depresję", którą prowadzić będę ja. Dla kogo skierowane jest to Stowarzyszenie ? Dla osób do 30 roku życia , dla osób cierpiących na depresję, nerwicę , ludzi zagubionych w niełatwym świecie, w którym przyszło nam żyć, przede wszystkim dla ludzi, którzy chcą i próbują walczyć z tym co im psychicznie doskwiera. Nie jestem lekarzem, ani psychologiem, ale zależy mi aby taka grupa wsparcia z pozytywnym myśleniem w tle powstała, Aby powstało miejsce przyjazne z dobrą energią, gdzie będziesz mógł/ mogła porozmawiać o tym co Cię boli, znaleźć wyjście z mogło by się wydawać złej sytuacji. Daję Wam swój czas, możliwość rozmowy, wyjścia z domu, zobaczenia dobrych stron życia, poczucie że będziesz potrzebny i wspólną walkę z tym co w Nas siedzi i nie daje normalnie funkcjonować. Wiem co to znaczy jak świat traci barwy, kiedy nie wiadomo co ze sobą zrobić. Nie zajmujemy się osobami agresywnymi i uzależnionymi od substancji alkoholowych czy używek, niestety nie posiadamy takiej wiedzy, ani kwalifikacji. Na naszych spotkaniach alkohol i używki są zabronione. Zabroniona jest także krytyka i wynoszenie usłyszanych informacji w ramach Spotkań. Myślę, że nie jest to zbyt wygórowana cena za pierwszy krok ku lepszemu, ku zdrowiu i poczuciu się dobrze z samym sobą, we własnej skórze. Nie wejdę "z buciorami" w Twoje życie, ale mogę Ci pokazać, że rzeczywistość nie musi być szara, a poniedziałek nie musi być nie lubiany, że Twój los nie każdemu jest obojętny. Poszukujemy także ludzi chętnych do wolontariackiej pomocy w Stowarzyszeniu. Jeśli zapytacie o korzyść, to nie koniecznie musi być ona finansowa, pomoc drugiemu człowiekowi uskrzydla i daje satysfakcję nieprzeliczoną na żadne pieniądze. Spotkania odbędą się prawdopodobnie w Bazie Zbożowej w Kielcach. O każdej nowości będę informować zainteresowane osoby. W oczekiwaniu na 5 maja z doskwierającym problemem natury psychicznej możecie dzwonić pod bezpłatny telefon zaufania, gdzie porady udzieli Wam Pani Psycholog Natalia Wójcik. Dzwonić można w następujące dni :poniedziałek 17-19 wtorek i piątek od godziny 16-18 pod numerem telefonu 41 367-65-28 Zainteresowanych szczegółami dotyczącymi Stowarzyszenia zapraszam do korespondencji e-mailowej gdzie udzielę odpowiedzi na pytania. klau19ck@wp.pl -- 30 kwi 2014, 13:22 -- Zmiana organizacyjna Stowarzyszenia do Walki z Depresją Zapraszam serdecznie osoby chcące uczestniczyć w młodej grupie Stowarzyszenia do walki z depresją . Początkowo działać będziemy przy grupie starszych , a co drugi tydzień w osobnej sali. W miarę powiększenia się grupy mamy możliwość zmiany miejsca spotkań. Bardzo serdecznie zachęcam do uczestniczenia w spotkaniach osoby które potrzebują wsparcia emocjonalnego , rozmowy, mają chęć wspólnie z nami tworzyć ciekawą inicjatywę. Na spotkania zapraszam w każdą środę o godzinie 15:30 do Klubu Seniora przy ul św. Stanisława Kostki 4a (osiedle KSM) Pamiętajcie depresja i nerwica nie pytają o wiek ! Razem możemy pokonać depresję.

ja również się zmagam z nerwicą, której objawy ujawniają się przez żołądek, radzę sobie podwójną miętą lub ziołowymi tabletkami uspakajającymi.

Cześć. Jestem kolejna "do kolekcji" . Mam problem z kompulsywnym jedzeniem głównie ze słodyczami. Jak nie zjem choć kostki czekolady jestem zła. Moi rodzice , chociaż już skończyłam 18 lat dawno temu przyglądają się temu, ale niewiele robią by mnie powstrzymać, bo przecież jestem już dużą dziewczynką. Zawsze lubiłam jeść, lecz teraz urosło to do niemożliwych granic. Nie jestem dumna z tego powodu

Witajcie. Chciałabym krok po kroku stworzyć grupę wsparcia dla ludzi młodych, jak myślicie czy to się przyjmie u nas w Kielcach? Potrzebowałabym ludzi do stworzenia jakiejś grupy nawet zamkniętej na facebooku czy gdzieś indziej ? Sama potrzebuje pomocy i chciałabym dać coś z siebie innym. Początkowo mogłoby się to odbywać online,a później jakieś może spotkania i wspólne pomysły. Zawsze chciałam stworzyć coś takiego jeśli ktoś byłby chętny to piszcie tutaj pod postem a najlepiej na e-mail który sprawdzam każdego dnia. Bardzo bym prosiła abyście się wypowiadali na ten temat , krytyka jest mile widziana. Mój e-mail pierwszy_krok@onet.pl

Cześć ja również mam 23 lata, na imię mi Klaudia i doskonale wiem co to nadwrażliwość i moja historia jest bardzo podobna do Twojej . Zawsze byłam najlepsza w szkole, z czasem ta presja zaczęła mnie przerastać. Wybrałam dla siebie studia wbrew rodzicom i wiele razy mówili " a nie mówiłam". Słowa jestem do niczego, jestem zerem były długo moim credo. Teraz wiem, że nawet jak tak czuje to nie ma sensu tóego mówić bo wiele osób się ode mnie odwróciło. Bałam się, że zostanę sama, że nie zasługuje na miłość, los chciał inaczej spotkałam faceta moich marzeń i modle się o to, aby starczyło mu cierpliwości do mnie. Jesteśmy ze sobą szczerzy i mówię, że w fazie zrezygnowania musi dać mi się samej rozładować, to działa. To nie tak, że to mija na brak pewności siebie składa się wiele czynników, ja czasem czuje że potrzebuje pomocy i wysłuchania 24/ 7 więc założyłam bloga swojego dla siebie. Dobrze jest w czasie takich myśli się rozładować i jak będziesz tak zmęczona to nie będziesz mieć siły na takie myśli ja chodzę na basen i biegam. Wtedy nie wiem jak się nazywam i przez ten i moment nie pamiętam o swojej beznadziejności. Pozdrawiam i życzę dużo siły i samozaparcia :)

Bardzo mądrzy ludzie mówią " bez pracy nie ma kołaczy" domyślam się że dotyczy to również pracy nad samym sobą, ale jak paraliżuje Cię strach i czujesz zniechęcenie od siebie i od innych " z Ciebie już nic nie będzie , jak ja mam z Tobą rozmawiać ? Wystarczy chcieć ! " Ja chcę ! I to nawet nie wiecie jak bardzo . Samotność zaczęłam wybierać podświadomie ,a może świadomie ? Mam osoby którym na mnie zależy , mnie też zależy na nich ... by nie słyszeli moich jęków nad życiem ,by nie oberwało im się za mój zły dzień . Zatracam się powoli sama nie wiem w czym

Im więcej " chęci" tym większe rozczarowanie . Czasem się zastanawiam jak bardzo musiałabym być silna żeby się zmienić ,aby zniknęły wątpliwości przy każdej podejmowanej decyzji. Jak powiedzieć sobie stop lenistwu myśleniu o głupotach , którymi się nakręcam ... boli głowa o stresu zapewne ... dziękuje za uwage

Witajcie od listopada w Kielcach powstała grupa ludzi walczący z depresją i walczących o własne szczęście i nowe ja . Zapraszam wszystkich potrzebujących pomocy i/lub chcących pomóc innym . Spotykamy się w każdą środę o godzinie 15.30 przy ulicy św. Stanisława Kostki 4A . Zmieńmy szarą rzeczywistość w kolorowe morze możliwości :)

Hej . Postanowiłam stworzyć nowy temat . Znajduję się w grupie młodych więc wszystkich starszych ludzi ,których szanuje przepraszam ,ale nie bardzo mogę się zagłębić w Wasze problemy . Masz do 30 lat , mieszkasz w Kielcach ,borykasz się z problemem , uzależnieniem , nerwicą depresją ? Napisz jeśli znajdziesz w sobie siłę ,aby się z tym światem podzielić . Ja wchodzę tu codziennie . Może uda nam się otworzyć grupę wsparcia . Młodzi Kielczanie łączcie się . Być słabszym to nie grzech . Pozdrawiam :)

Tak jak w temacie ,poszukuję osób zainteresowanych powstaniem grupy AŻ -anonimowych żarłoków w Kielcach . Jeśli mieszkasz na terenie Kielc , rozwiązaniem na wszystkie Twoje problemy są nieskończone ilości jedzenia ,a później żałujesz że znowu sobie pozwoliłeś/łaś .Krótko mówiąc masz problem z kompulsywnym jedzeniem .Nie martw się ,nie jesteś sam ! Takich ludzi jest więcej . Szukamy wsparcia i pomocy ,aby jedzenie skończyło swoją władzę nad nami nerwusami i nie tylko . Wszystkie zgłoszenia proszę kierować na moje pw udzielę niezbędnych informacji .

Witajcie . Nie jestem tu nowa mój kwietniowy post znajduje się na tej właśnie stronie . Cały czas mówi się "planuje się " spotkania . Przychodzą jednak częściej lub rzadziej te dni kiedy własne łóżko jest najbezpieczniejszym miejscem na ziemi i swoje problemy są ostatnią rzeczą o której chce się myśleć ,a co dopiero mówić obcej sobie osobie . Myślę że jedyny sposób by trwale powstała jakaś grupa wsparcia jest początkowe poznanie się najpierw ,internetowe powolne otwarcie się a później aby w parę osob udać się do placówki ktora przyjmuje na nfz i zgłosić chęć powstania takiej właśnie grupy wsparcia ludzi uzaleznionych od zycia bo wszystko bierze sie z tego ze zycie nas za bardzo rozczarowalo objawia to sie bardzo wielorako nerwica ,depresja,uzaleznieniami ,zlymi myslami ,brakiem checi do zycia .Jest to realne . Jeśli chodzi o moją osobę od kwietnia trochę się zmieniło byłam w osrodku w Morawicy .Nie pomogło mi to ,ponieważ bardziej skupiłam się na pomocy innym ,a nie na sobie (to jest chyba mój największy problem któremu zawdzięczam to stanie w miejscu ) i to mówienie starszych pań dziecko co ty tu robisz ,tobie to nie potrzebne ,później dosyć skomplikowana operacja dzięki czemu podłamałam się jeszcze bardziej i zdobyłam dodatkowe kg ( a mam problem z kompulsywnym jedzeniem ) sama nie wiem co jest moim największym problemem tyle tego jest . Z każdym dniem prowadzę wewnętrzną walkę ze sobą z moim "nie wstane z łóżka " a pragnieniem normalności . UDZIELAJCIE SIĘ KIELCZANIE -- 15 wrz 2013, 21:31 -- Mam bardzo podobnie do Ciebie .To jest takie proste gdy każdy mówi i dziwią się czego nie rozumiesz trzeba żyć . Odbijam się od jednej ściany do drugiej .

Czesc jest Kwiecien 2013 przyznam się bez bicia że nie jestem tu codziennie ale wracam im bardziej mówię sobie że problemy wielu ludzi tutaj mnie nie dotyczą ,lecz jakimś sposobem zawsze wracam . Wiele było pomysłów zakładania grupy wsparcia ,spotkań integracyjnych niektóre się odbyły niektóre nie myślę że jest potrzeba by do tego wrócić bo zdrowie psychiczne w tych czasach to niestety przywilej nie norma ... ja chętnie służę rozmową i oczekuję wysłuchania nie będę tego kryć bo wiem że inni również mają problemy różnego pochodzenia a kto zrozumie bardziej niż właśnie tacy ludzie . Zachęcam piszcie ja postaram się tutaj wchodzić częściej niż tylko raz na jakiś czas :)