Skocz do zawartości
Nerwica.com

Selenhe

Użytkownik
  • Postów

    210
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Selenhe

  1. Zignoruj. To najlepiej działa. Ewentualnie popatrz z góry, z pogardą i oznajmij spokojnie, że na takiego jak on, to szkoda twojego czasu.
  2. Selenhe

    Witam ponownie

    Dzięki. Miło mi to czytać.
  3. Selenhe

    Witam ponownie

    Tak ładnie było i się spier.... Od prawie miesiąca znowu wraca nerwica. Stany lękowe, niefajne natrętne myśli, strach. Na siłę próbuję nie zmieniać trybu życia, robić to co robiłam poprzednio, kiedy było dobrze, ale ten nawrót zaczyna mnie drażnić. Nie jestem zwolennikiem tabletek, tak więc dalej będę usilnie pracować nad sobą, ale... Przydałoby się czasami czyjeś wsparcie.
  4. Nie wiem co się dzieje dzisiaj. W sumie to od wczoraj - napięcie, problemy ze spaniem, strach, znowu te natrętne myśli i dodatkowo strach przed nimi. Totalna rozsypka.
  5. Pozałatwiałam to co było w planach, niedługo idę się zdrzemnąć :) Póki co wszystko jest w porządku :)
  6. Tjaa... Po prostu podświadomie szukasz opieki, wsparcia. Każda nawet najsilniejsza istotka, a taką jesteś, potrzebuje pochwalenia, docenienia. Potwierdzenia tego, że jest fajna. Może rozmowa z terapeutą daje ci pewne poczucie bezpieczeństwa. I dopóki trwa terapia masz je. Jeśli odważysz się być silniejsza na terapii, może ona zakończyć się wcześniej i to bezpieczeństwo zniknie. Może tego się boisz.
  7. Załatwiłam to co miałam załatwić, ładne połączenie było (komunikacja miejska). Rozmowa z znajomą, której dawno nie widziałam. I kolejny uśmiech na twarzy syna i jakby jego ożywienie :)
  8. Nie wiem czym jest miłość w aspekcie damsko -męskim. Nie potrafię kochać, a przynajmniej tak mi się wydaje.
  9. Selenhe

    Samotność

    Ja i tak w większości siedzę w domu. Tyle, że ja introwertyk.
  10. Uparcie swoje relaksacje, regulacja oddechu. Tyle, że ostatnio coś przestaje mi to działać.
  11. No, maska na twarz, to rzecz oczywista, jeśli w ogóle zamierzam gdzieś wyjść Po co straszyć ludzi?
  12. Uśmiech na twarzy syna, zauważam poprawę u niego :)
  13. Ja odpadam - poza tym doczytałam, że to raczej dla par. Psa mam ze sobą wziąć? No i zapewne będzie sporo osób, a to już dla mnie pewien problem :)
  14. Dawno mnie tu nie było. Chyba znowu zacznę zaglądać. Nie wiem czy to efekt jesiennej pogody, chandry (chociaż tej ostatnio nie mam, pomijając szaleństwa hormonów przed sprawami kobiecymi), ale od wczorajszej nocy znowu zaczęły się lęki. Niestety te poważniejsze. Błahe olewałam na ile się dało. Niewinne kołatanie serca, duszności, uczucie gorąca - oczywiście zaraz panika, że umieram, że tym razem to na pewno zawał itp. Norma. Udało mi się zasnąć, ale uczucie niepokoju pozostało i trzyma do teraz. I to mnie martwi. Mam zbyt wiele planów, aby dać się teraz pokonać tej paskudzie. Może jakieś ciepłe słowa i wsparcie? Które pomogą mi z nią zawalczyć?
×