Dwa tygodnie temu przez półtora tygodnia schodziłam z Rexetinu 40 mg. Więc już dwa tygodnie go nie biorę (usypiał mnie). Od czwartku mam bóle głowy, pocę się, podczas jedzenia występują nudności i jestem strasznie słaba. Dziś byłam w szpitalu i dostałam kroplówkę bo nie mogłam stać na nogach z osłabienia. Robiono mi badania i wyszły bardzo dobrze. Lekarze nie wiedzą czemu się tak czuje...
I mam pytanie: czy mimo, że nie biorę paroksetyny już dwa tygodnie, to czy te objawy mogą być przez jej odstawienie, mimo że od razu po odstawieniu nic mi nie było?
Czekam na odpowiedź.