Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zibstar

Użytkownik
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zibstar

  1. Porównywalne. Dłużej się ładuje, ale działa z 2 razy dłużej, o ile w ogóle poczujesz działanie bo mała dawka.
  2. Czy fenibut ma jakieś działanie przeciwdrgawkowe?
  3. Brałem alprox, zomiren i afobam. Wszystkie działały raz lepiej raz gorzej. Wiele czynników wpływa na to w jaki sposób alprazolam zadziała. Myślę że stąd też mogą brać się różne oceny generyków.
  4. nie brałeś długo i dawka niewielka, więc objawów nie powinno być lub co najwyżej niewielkie... pytanie tylko czy dalej bierzesz antydepresant?
  5. Zgadza się, pewnie sporo zależy od dawki. Na mnie generalnie ten lek dość słabo działa, i żeby "poczuć" lekkie działanie anty drgawkowe musze wziąć 40 mg. Najskuteczniejszy jest dla mnie uzupełniający się mix 40 mg + 0,5 alpry, brane okazjonalnie, bo z benzo żartów nie ma.
  6. Wydolność fizyczna organizmu znacznie spada. Swego czasu miałem dość ciężką pracę fizyczną w Holandii w magazynie, i musiałem jednak odstawić ten lek, po prostu zbyt szybko się męczyłem.
  7. jaki jest według was przelicznik alprazolam / bromazepam? chodzi o taka podstawową dawkę pytam bo według jednych stron (anglojęzycznych) 6mg broma = 1mg alpry, a według innych 0,5mg
  8. Czasem, nieczęsto, ale jednak występuje reakcja paradoksalna. Pewnie pisze o tym w ulotce.
  9. ludzie dajcie pokój... bierzesz śmiesznie małą dawkę zaledwie miesiąc i jeszcze chce Ci się bawić w odstawianie? toż tego już nie bardzo jest jak zmniejszać... jeśli chcesz, to po prostu zamiast 2x dziennie weź 1x
  10. Brałem Zomiren SR 1 mg. Rozkręca się powoli, gdzieś tak po 2 godzinach lekko zaczyna działać. 1 mg uczuwałem jak 0,5 zwykły. Generalnie powiedziałbym że dla stosujących doraźnie wersja o przedłużonym działaniu nie jest najlepszym rozwiązaniem.
  11. sory pytanie pewnie bardzo dyletanckie, ale jeśli chodzi o antydepresanty to kompletnie nie jestem w temacie, moje doświadczenie jesli chodzi o leki psychoaktywne to tylko alprazolam....a więc słyszę tutaj bardzo dobre opinie na temat paroksetyny, czemu więc ludzie nie biorą ją przez dłuższy okres czasu skoro tak dobrze działa na fobię? mam na mysli parę lat... czy może jednak biorą?
  12. do dentysty jak najbardziej rozumiem, ale podróże zagraniczne? to samo imprezy.... co to za frajda odbierać 1/4 bodźców? nie lepiej walnąć sobie jakiegoś drina? swoją drogą ja już od 10 latek, średnio 1 -2 razy w tygodniu po 0,75 mg
  13. Ależ już odstawiłem. Biorę teraz srenio raz na tydzień, zazwyczaj w poniedziałek na kaca. Z drugiej strony nie absolutnie nie namawiam do długotrwalego stosowania. Ja jestem stary dziad, i kalkuluje co mi sie oplaca, mirze ewentualne zyski i straty. Zwłasza studentowi niepolecalbym, w młodej głowie dopiero kształtuja sie mechanizmy i sposoby wałczenia ze stresowymi sytuacjami, a Benzo to nic jak ucieczka. .. poza tym studia to nic w porównaniu z presja i rywalizacja jaka panuje w pracy... znaczy sie tak mi sie wydaje - nigdy nie studiowałem.
  14. Bzdura. Jesli bierze sie jedna stałą niedużą dawkę raz dziennie, co 2-3 dni, to tolerancja nie rośnie. Przebadane osobiście na okresie 3,5 roczym. Wręcz zszedlem z 0,75 na 0,63 , około oczywiście bo łamałemtabletke. Odstawilem nagle gdy praca sie skonczyla ( za granica, nazbyt stresujaca jak dla mnie) Objawow odstawiennych raczej nie dostrzeglem. Nawet jesli to zyczylbym kazdemu tak 'destrukcyjnego nalogu' przy ktorym uzaleznienie od slodyczy jest bardziej szkodliwe dla zdrowia. Ludzie opamietajcie sie deczko. Jestem bogaty, i w miare szczeliwy. Dzieki alprze.
  15. jeśli jesteś podatny na uzależnienia, to rzeczywiście jest większe ryzyko uzależnienia się także bezno... chociaż u mnie w to nie działa, a również za kołnierz nie wylewam... mi alpra pozwala wręcz mniej pić....bierzesz tableteczkę i wycisza Cie na parę godzin... chodzi o to żeby nie zarzucać następnej, tylko powiedzmy max 2-3 tygodniowo
  16. Stosuję po od dawna po ciężkich weekendach, ale to niestety nie prawda (albo i stety, bo skłanialoby do większego folgowania) jak napisał Serbinek, że bezno niweluje wszelkie objawy kaca... pomaga sporo na uład nerwowy, człowiek nie jest roztelepany i przestraszony, ale brak energii, problemy żołądkowe i inne przypadłości pozostają.... no i pytania ludzi w pracy - "co ty dzisiaj taki smutny jesteś?" wskazują ze z prezencją nie jest najlepiej
  17. A jak z toksycznością? Wiadomo ze benzo bardzo łagodnie obchodzi się z wątrobą, i ogólnie wszystkim za wyjątkiem receptorów gaba. Pytam bo to jednak nie jest benzo.
  18. No właśnie, o alprazolamie wiadomo już wszystko odnośnie uzależnienia, a o etizolamie? Niestety nie jest to lek zarejestrowany, nieprzebadany, i pozostają tylko przypuszczenia. Nie wiadomo dokładnie jakie skutki powoduje długotrwale przyjmowanie tego "leku", dlatego trochę obawiałbym się to zamówić, choć z drugiej strony relacje niektórych osób są zachęcające.
  19. nie wielkie dawki, nie długi czas brania, więc jeśli nawet ten "hardkor w glowie" jest efektem odstawiennym, to może pomęczyć jeszcze kilka dni, ale z każdym będzie już tylko lepiej, i na pewno nie stosowałbym tamtego antydepresanta, mugłby wręcz zaszkodzić w tym przypadku
  20. Gdy ktoś bierze bezno długo działające, codziennie (kumulacja) to owszem, mogą pojawić się objawy odstawienne z całą moca powiedzmy po 2-3 dniach, i wówczas nawet piwko czy dwa wieczorem nie wiele by tu poratowały.... Fizycznych objawów brak, psychicznego uzaleznienia nie wykluczam, cos tam może być na rzeczy, od wszystkiego mozna się uzaleznić, i tutaj chyba mozna by podzielić nasze nałogi i przyzwyczajenia na szkodliwe i nieszkodliwe.
  21. Np. na urlopach nigdy nie biorę, czyli ok 2 - 3 tyg. Właściwie, to jakieś tam poddenerwowanie jest czasami, ale wydaje mi się, że to moja "naturalna nerwowośc"
  22. Biorę od kilku dobrych lat w podobnych ilościach. Powiedziałbym, że jest to maksymalna dawka nie powodująca uzależnienia fizycznego.
  23. open your mind, chyba że zmiany zaszły u ciebie już za daleko? w wolnym kraju, każdy dorosły człowiek powinien mieć możliwość kupna dowolnego leku bez recepty, no wiem , narażam się lobby
  24. Pewnie coś ze mną jest nie tak, bo widzę ze moje reakcje na ten lek różnią od pozostałych tutaj. A więc po całkiem dobrze przespanej nocy na zolpidemie, w dzień po tym leku czuję się OKROPNIE (po jednej tabletce) przede wszystkim dziwna nerwowość, niepokój który stale siedzi w głowie i którego nie mozna niczym zlagodzić, i do tego drgawki (choć to moze dlatego że mam skłonność). Wziąłem chyba z 10 razy, ale po ostatnim powiedziałem nigdy więcej, i wszystko wyrzuciłem.... wolę być zwyczajnie po ludzku niewyspany, niż cały dzień w szoku.
  25. Nie! Twój lęk wywołany jest asertinem, on właśnie w początkowej fazie przyjmowania ma takie nieprzyjemne działanie, a zomiren bierzesz tylko po to żeby je niwelować, więc absolutnie nie zmniejszaj dawkę zomirenu.... Mam przy okazji pytanie do znawców :) a więc zwykłe alpra biorę już od wielu lat, doraźnie, ale teraz wpadł mi w ręce zomiren sr. Czy to prawda jest ze jeśli go dobrze rozgryzę, to wówczas działa on jak zwykłe tabletki?
×