diatas

Dokładnie. Kiedyś było tych źródeł o wiele mniej niż dzisiaj. Kiedyś głównie od nauczyciela zdobywało się wiedzę. A dzisiaj jest tak, że mamy źródeł pod dostatkiem, a do tego zdarza się, że nauczyciele są niekompetentni. Pewnie kiedyś też tak było, ale wtedy autorytet nauczyciela chronił go przed jego wpadkami. Ale nie da się też ukryć, że w każdym zawodzie podstawą są takie małe niuanse o których ktoś znający temat nam może powiedzieć dzięki czemu brniemy do przodu o wiele szybciej niż jakbyśmy sami do tego dochodzili. I tu rola nauczyciela (niekoniecznie uczelnianego) jest niezwykle pożyteczna.

Nawet najlepsza uczelnia nie pomoże na czyichś brak chęci do nauki. Niestety, jestem na to żywym dowodem. Mi się niegdy nie chciało uczyć, to jak się teraz okazuje nie z mojej winy. Ale wracając do tematu studiowania, teraz są naprawdę wielkie możliwości do nauki tylko trzeba chcieć zdobywać tej wiedzy. Wynalazek zwany internetem, fora internetowe to niezwykle bogaty zasób wiedzy i przede wszystkim kontakt z ludźmi, którzy chętnie pomagają i tłumaczą jak się czegoś nie wie. Co na studiach i nie tylko jest czymś niepoznawalnym. Według mnie pierwszą rzeczą o której powinni studentom mówić na wejściu mogłoby być zdanie "nie licz że cię czegoś nauczymy-sam się musisz nauczyć wszystkiego i nam o tym opowiedzieć". Wiele osób myśli że samo pójście na studia zrobi z nich geniuszów. Że oni tam wszystko wklepią do głowy bez własnego zaangażowania i poszukiwania wiedzy poza uczelnią. A potem jest zdziwienie, że humanista mówic nie potrafii.

mark123 Jest taka ciekawa właściwość w ludziach, którzy obcykali jakiś zawód. Otóż nie mają wielkich problemów z przekwalifikowaniem się i łapaniem wiedzy na nowe tematy. Więc ja bym nie uważał, że jakiś kierunek studiów może być nie przyszłościowy. Każdy kierunek jest dobry ważne, aby się go nauczyć, a nie robić tylko ZZZ bo to niczemu nam nie służy. No najlepiej studiować coś co kogoś interesuje. Ale do tego trzeba zdecydowania się, podjęcia decyzji, że akurat to się chce studiować i w to się wgłębiać nie mając poczucia winy że to może się okazać nie przyszłościowe.

Widać nigdy nie poczułeś czym jest głód, że takie rzeczy wypisujesz. Masa ludzi pracuje za najniższą krajową i jeszcze się cieszą, że mają pracę. 1600 netto to jest niezła pensja.

Gdzieś już to pisałem, ale jak masz w ręku fach albo jesteś przydatnym firmie to dostaniesz pracę bez większych problemów i to za przyzwoite pieniądze i nie trzeba mieć specjalnie studiów. Z tym małym "ale" że są takie stanowiska na które trzeba mieć to wyższe i wtedy jest problem, ale i to zapewne da się obejść.

idę się schować do trumny

Lilith bo ja jestem Drakula co pewien czas najpierw ponakłuwam panny, a potem się przed nimi chronię wiankiem

Lilith nic mi nie wypadło, wszystko jest na swoim miejscu a ząbki to noszę na wypadek spotkania z wampirkami

z tej strony to co najwyżej jeden korzeń

pudło Svafa siedzi na mydle

W czasach komunistycznych żyłem, ale niewiele z tego pamiętałem, wtedy dla mnie liczyło się tylko papu i dokuczanie innym A tak na serio to nie sądzę, aby wtedy ludzie się jakoś lepiej nawzajem szanowali, wystarczy pooglądać seriale z tamtych czasów jak choćby alternatywy - zupełnie jakbym patrzał na obecne czasy. Bonus naprawdę sądzisz że każdy może robić co chce w demokracji i że ona oznacza taką pełną wolność? nie wiem czy wiesz ale już raz mieliśmy tę niby wolność w xix wieku bo to działa jak z zasłoniętymi cyckami na mężczyzn, dopóki się ich nie widzi to się tego chce, a jak się naogląda to jakoś ochota przechodzi i chciałoby się nowych

Lilith ząbki ci urosły? ja czuję że mam coś z drakuli

Lilith o awatarka ci chodzi?

piję herbatkę rumiankową, a zaraz będę szukał rarytasów na alledrogo -- 28 lis 2012, 02:31 -- tahela Lilith a może wy nie śpicie bo wy wampirki jesteście i szukacie jakiegoś kąska do wyssania

carlosbueno jak to woda? co para wodna ma wspólnego z CO2?

autor wątku pisze, że w 2013 będzie następny jak ten nie wypali co do domniemanego efektu cieplarnianego to zastanawia mnie jak to się ma do tego co było jak w dalekiej przeszłości uderzył piorun w las, który się zapalił, a przecież wtedy nie było strażaków (albo przynajmniej nic o nich nie wiemy ) i taki las palił się tygodniami, aż natrafił na jakiś deszcz tak sadzę bo wystarczy spojrzeć co się dzieje jak obecnie zacznie się palić las to pali się i pali, a nieraz nawet przy dzisiejszej technologii ludzie go muszą gasić tygodniami albo ostatecznie sam zgaśnie dzięki zmianie kierunku wiania wiatru albo deszczowi. Ile to CO z takiego pożaru musiało być wolę sobie nie wyobrażać.

Depresyjny mycie naczyń to nie moja działka 19Marcin87 śpiewa hymn państwowy

cześć :) i ja dołączam do pasjonatów nocnego życia

intel co w tym filmie takiego przerażającego? oglądnąłbym sobie, ale moje łącze nie wytrzyma -- 27 lis 2012, 19:40 -- no właśnie, jednych interesuje co celebrytka nosi pod spodniami, a innych jaki będzie koniec świata temat jak każdy inny...

Depresyjny ogląda film pt. "Adwokat diabła"

Svafa pije piwo z Torgalem

idę działać -- 27 lis 2012, 03:14 -- idę działać

tylko to może nie ale w większości przypadków raczej tak -- 27 lis 2012, 02:22 -- ponoć jakieś mądre naukowce stwierdzili, że my wolim działać

carlosbueno No to jest wkurzające jak ktoś nowy bardziej kumający uczy się czegoś w kilka dni, gdzie ja poświęcałem na to miesiące. To są geniusze albo poprostu odważni. Nieraz siebie łapię, że boję się czegoś zrobić przez co opóźnia się moja wydajność bo się zastanawiam czy wszystko jest tip top czy nie popeniłem błędu. A ktoś inny z opanowanym lękiem wziąłby się za to zrobił i już, zaryzykował bez obaw. Takiego myślenia mi brak że jak się cos schrzani to co z tego? Pomylić się nie można? Jak inaczej można się szybko uczyć jak nie na swoim błędach?

Szkoda że nie mam kompasu to bym zmierzył i się dowiedział czy nie kłamią. Gdzie gwiazda północna jeszcze pamiętam. mark123 w gazecie czytałem że niektórzy ludzi bunkry sobie robią na armagedon, zbierają zapasy jeden pisze że ma już 1000kg ryżu 300kg soli konserwy....