małgonia35

Byłam we wrocławskim szpitalu na różnych oddziałach i naprawdę nie mogę uwierzyć że ktoś może mieć jeszcze takie wyobrażenie o psychiatryku !!!!!Co prawda nie jest to przyjemne miejsce jak każdy zresztą szpital ale ci ludzie tam są po to żeby nam pomóc!! JAk wszędzie zdażają sie wyjątki wsród personelu. Skończmy wreszcie z tym ciemnogrodem, bo ręce opadają

Postaram się :) Obiecać nie mogę ale moooocno się postaram

JA biorę Lerivon na noc / 60mg/ i Xetanor 1tabl. rano. Lekarz powiedział, że mogę jeździć jeśli się czUję na siłach. Dopiero po 3 tyg brania Xetanoru odwazyłam się wsiąść za kółko i jeżdże normalnie

Dwa dni harówy w domu i w ogrodzie. Dawno tak nie było. Po cichutku / żeby nie zapeszyć/ powiem wam, że chyba pomału lepiej. Już się tak nie boję że zaraz zemdleję i nawet jak przychodzi krótki "bezdech" to zaciskam zęby i do przodu. Pewnie jeszcze będą gorsze dni ale oby jak najmniej

4 miesiące. Od dwóch tygodni Xetanor i wrewszcie zaczyna być dobrze. Mam nadzieję że juz tak zostanie

Ja sulpiryd dostałam po odstawieniu benzo, 300 mg dziennie. Właściwie bez żadnych skutków ubocznych.Pomagał, ale do czasu. Po ok. 2 miesiącach lęki wróciły i lekarz kazał odstawić.

Fotek nie mam, ale się zrobi . A maluchy chętnie oddam w dobre ręce. żeby "dopełnić" obraz mojego zwierzyńca to jeszcze do tego dwa psy które żyją w idealnej zgodzie z kocią bandą .

Gdyby ktoś wynalazł taki plaster na dusze .......byłby najbogatszym człowiekiem na świecie :) A moze sami sobie musimy taki znaleźć?? Kazdy swój własny

Cięzki dzień po cięzkiej nocy Jakaś roztelepana od wczoraj.Niby nic się złego nie dzieje a ja się denerwuję i znów ataki paniki nie wiadomo po co?:>

Ja mam kotków duuuuuuuużo :) Dwie dorosłe kocice i teraz / niestety ;>/dwa małe śliczne kotki. Jak tak dalej pójdzie zawładną zupełnie całym domem

A ja mam siostrę bliźniaczkę i jakoś mnie to nie uchroniło przed nerwicą:):)

głowa boli :( czekam na poprawę i jakoś nie widać Czy ja kiedyś wyjdę z tego dołka??? qrde

....śmiechu zdrowego jak źródlana woda.....Tego mi trzeba i na to czekam. Wierzę, ze w końcu tak będzie, tylko ta wiara daje mi siły na codzienną walkę z tą przekletą chorobą. Dzisiaj dołek totalny.......ale bedzie lepiej

Biorę Xetanor 12 dzień. Tydzień 10 mg, potem 20. Jakby pomału lepiej, nie biorę już żadnych "uspokajaczy", chociaż początki były trudne. Drżenie rąk, zawroty głowy, mdłości. Teraz pomału coraz mniej skutków ubocznych i lęk jakby mniejszy. Zobaczymy co dalej

Moze źle sie wyraziłam. Antydepresanty zostają, tylko "uspokajaczom" mówimy stanowcze NIE !!!!

no to sie nasłuchałam dzisiaj od moich przyjaciół i mają rację że żyję jakby troche "na skróty" JAk źle to "weź pigułke" a tak sie na dłuzszą metę nie da. Obiecuje, że sie bardziej postaram

No cóż..jak poszla moja rozmowa to sie dowiem tak naprawde w poniedzialek. Mam tylko nadzieje że sie uda. Poza tym nastoj do kitu

dzisiaj ja na rozmowę w sprawie pracy. Nie wiem czy już jestem gotowa, ale chce spróbować. Trzymajcie kciuki :)

Wczoraj u lekarza i znów małe zmiany w lekach . docelowo ma być jeden, teraz są 4 rózne i terapia. Cięzko było, ale wygląda na to że pomału docieramy do sedna mojego problemu. małe światełko w tunelu

Pierwszy raz od chyba dwóch miesięcy zostałam sama w domu dobrze że mam komputer i neta, daje chociaż namiastkę towarzystwa. Jakoś wytrzymam

A ja sobie myślę, że jak jest taki kijowy dzień to trzeba sobie przypomnieć te fajne...że były i że będą. Ja na razie po nowej "mieszance" farmakologicznej przesypiam całe dnie i czekam jak śpiąca królewna na przebudzenie w lepszym śiweice

Biorę doxepin troszkę ponad miesiąc. 25mg-25mg-50 mg na noc razem z Lerivonem. Pierwsza tabletka dosłownie "zwaliła"mnie z nóg, potem juz było lepiej. Lęki co prawda pozostały ale jakby troche inaczej je odczuwam. Od 3 dni zmniejszam doawke, ponieważ lekarz wprowadził mi Xetanor i powoli odstawiam inne leki.

Roztelepana jak dawno nie.Pewnie przez te leki. Próbuję jakoś sie "poskładać" ale ciężko. Znów zwątpienie czy dam radę?? i dlaczego ja??

Brałam Xanax Sr 3 lata....działa super tylko co z tego?? Odstawianie na oddziale , inaczej nie dalabym rady. Teraz juz nie biorę i nie ruszę juz żadnych benzo.

Lerivon biorę 3 miesiące / 60mg na noc/ i dla mnie naprawdę super. żadnych skutków ubocznych, nie przytyłam wcale-wręcz przeciwnie. Śpię wreszce całą noc