
magda_88
Użytkownik-
Postów
17 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia magda_88
-
Pomocy Jestem 5 dzień na pregabalinie i czuje sie fatalnie ... Podwyzszony poziom leku, tlumione roztrzesienie, placz, dziwne sny nie da sie tak funkcjonowac. Budzi mnie rano pikawa serca, nigdy tak nie miałam. Zastanawiam sie czy to lek dla mnie... Mial ktos takie objawy ? nie chce go brac bo te objawy to zło
-
Ja biore obecnie 75 mg Velaxinu ( dwa razy byłam na dawce 150mg ale zero poprawy) mam wrazenie ze na mnie juz nie dziala. Ostatnio dostalam mega nawrot atakow paniki i lekarka dorzucila mi Prgabaline 75 i teraz od dwoch dni dramat skutkow ubocznych zawroty glowy i mdlosci. Mial ktos stycznosc z taka kombinacja? nie wiem czy sie z tym meczyc czy dac sobie spokoj...
-
mnie sie własnie to 225 mg też tak jawi jako końska dawka i dlatego się boje na nią wejść , narazie biorę 150 mg + 37,5 mg od 4 dni, nie czuje poprawy. Zastanawiam sie ile mozna czekac. Jakos nie czuje takiego super kopniaka na tych lekach jak po paroksetynie... a biore ten lek juz 2 lata... Druga sprawa jest taka ze jak czytam wpisy to mam wrazenie ze leczenie polega na tym ze leki w pewnym momencie nie dzialaja i trzeba zwiekszac dawki, a to takie bledne kolo... JAk możesz czuć działanie wenalfaksyny zaledwie po 4 dniach od zwiększenia dawki , orgaanizm musi się wysycić a to trwa ładnych parę dni czasem do dwóch tygodni, to raz; dwa, nie dziwota, ze wenla nie działa, masz jej działanie "przykryte" dużą dawką kwetiapiny. Nie wiem co za konował Ci to przepisał, ale wiem, ze kwetiapina to stabilizator antymaniakalny więc musi zbijać działanie antydepresyjne wenlafaksyny, stąd nie pokazuje ona swojej mocy. kwetiapiny? ja biorę sam Velaxin 150 mg wieczorem i 37,5 mg rano ... czy o to Ci chodziło?
-
mnie sie własnie to 225 mg też tak jawi jako końska dawka i dlatego się boje na nią wejść , narazie biorę 150 mg + 37,5 mg od 4 dni, nie czuje poprawy. Zastanawiam sie ile mozna czekac. Jakos nie czuje takiego super kopniaka na tych lekach jak po paroksetynie... a biore ten lek juz 2 lata... Druga sprawa jest taka ze jak czytam wpisy to mam wrazenie ze leczenie polega na tym ze leki w pewnym momencie nie dzialaja i trzeba zwiekszac dawki, a to takie bledne kolo...
-
Rozumiem, że bierzesz 225 wenli? miałaś też tak , że po mniejszych dawkach nie czułaś poprawy??? Ja mam podejście, że jak na jakimś leki czuje sie lepiej wtedy trzeba mocno działać na psychoterapii żeby nauczyć się sobie radzić z lękami i żeby móc odstawić leki:) Teraz mam tak że mam super terapeutkę i gdyby nie ciężka życiowa sytuacja, to bym leki odstawiała od nowego roku
-
Witam wszystkich :) mam pytanie jestem obecnie na 150 mg Velaxinu, ale niestety nie odczuwam już jego działania mam lęki plus dużo objawów somatycznych. Lekarz kazał mi zwiększyć do 225 mg, trochę boję się tej dawki. Zastanawiam się czy skoro ni odczuwałam działania 150 mg to czy zaczne odczuwać 225 ? Strasznie się boje tych wszystkich proszków ... że w końcu zwariuje -- 10 wrz 2015, 12:52 -- dołożyłam dzisiaj 37,5 mg do 150 i trzęsą mi się ręcę nie wiem czy to efekt placebo, czy rzeczywiscie na mnie tak działa zwiekszenie dawki...
-
Ja niedawno chciałam odstawić Xetanor bez konsultacji z lekarzem no i bęc wróciło wszystko.... Lekarka kazała mi wrócić do leku, od 3 dni biorę i jak to było poprzednio jest jeszcze gorzej... Wracliście już do leku? Ja biorę 20 mg mam nadzieję że to zadziała i że nie muszę brać większej dawki czy coś... Sam lek mi nie pomaga chyba czas na psychoterapie, nie mogę się pozbyć tego shitu...