Skocz do zawartości
Nerwica.com

viper_88

Użytkownik
  • Postów

    84
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez viper_88

  1. viper_88

    Pamięć

    O tak... Gdyby nie te moje problemy z pamięcią, byłbym 100X spokojniejszy.... Teraz mi to co prawda mija, ale pamiętam, jak przez jakiś czas nałogowo powtarzałem sobie cały alfabet od A do Ż (tak, tak, do Ż, czyli razem ze wszystkimi diakrytykami ). To samo tyczyło się powtarzania cyfr od 0 do 9. Czasem zapominał, że ktoś jest mi np. winny jakieś pieniądze Poza tym rozumiem też częściowo Poli. Sam jestem obecnie w klasie maturalnej, gdzie jako przedmiot wiodący mam angielski. Ja nie mam co prawda problemu z rozumieniem tekstu czy to pisanego, czy też mówionego, ale kiedy tylko usłyszę jakieś słowo lub wyrażenie, którego do tej pory nie znałem, to słownik odrau jest u mnie w ruchu. Byłoby to oczywiście pół biedy, gdybym zapamiętywał tylko po jednym znaczeniu wyrazu, ale ja nie... Ja staram się zapamiętać odrazu wszystkie idiomy (odpowiedniki wyrau), przyporządkowane do danego wyrażenia. Atak paniki pojawia się u mnie wtedy kiedy mam coś napisać lub też powiedzieć i najnormalniej w świecie nie pamiętam danego wyrazu, czy wyrażenia. Nie wiem też czy ina rzecz, która mi w takiej chwili towarzyszy, nie jest jeszcze bardziej nienormalna: Mnianowicie, kiedy nagle nie mogę sobie czegoś przypomnieć, albo się nad czymś skupić, to czasami pojawia mi się jeszcze myśl: "Ty zaraz wszystko zapomnisz, zwariujesz, to już koniec, już po tobie". Oczywiście wiem, że ta myśl jest całkowicie bzdurna, ale mimo to czasem mnie ostro męczy. Muszę się wtedy opanować, uspokoić i czasami nawet w "łopatologiczny" sposób wytłumaczyć sobie, że nawet gdybym chciał, to i tak wszystkiego nagle nie zapomnę. Przypomina to, co prawda, tłumaczenie sobie takich rzeczy, jak dziecku, ale czasami daje pożądany efekt
  2. oczywiscie ze tak tylko nie kazdy sie do tego przyznaje ! ale kazdy cos takiego ma.. Racja Tak samo jest z błędami - każdy je popełnia, ale nie każdy się do tego przyznaje. Sama didado1 zna kilka takich osób. Zastanawiające, czemu ostatnio jej tu nie ma...
  3. Parafila, jak parafilia. Może dla niektórych (w tym i dla mnie) jest nieco odstręczająca, ale ogólnie rzecz ujmując, to (prawie) każdy ma jakąś z istniejących parafilii (ja też )
  4. Poza tym, że masz się udać do lekarza (o czym i tak dowiedziałem się z twojego pierwszego tematu), to z tego, co tu napisałeś, trudno jest wydedukować coś więcej. Rozumiem tylko tyle, że chcesz u tego lekarza zrobić wszystko, "jak należy". Zdaję sobie sprawę, że nie jest ci teraz łatwo, ale postaraj się o choć drobną edycję tego posta, bo w tej chwili jest on zbyt chaotyczny
  5. Cóż... Miło mi widzieć poparce ze strony zarówno didado1, jak i Piotrka Jeśli chodzi o wypowiedzieć samej Amy18, to powiem tak: Rozumiem, że mogła nie wiedzieć istotnej rzeczy o mojej osobie (o której nie muszę tu jednak wspominać). Nie ukrywam, że poczułęm się urażony po przczytaniu tego posta, ale mogę też bez problemu wybaczyć to drobne, złe posunicie, o ile sama autorka da jakkolwiek znać, że rozumie swój błąd
  6. Ja także mogę otwarcie powiedzieć, na kogo oddałem swój głos. Mój wybór padł na Twilight'a. Zagłoswałem tak dlatego, ponieważ zacząłem dostrzegać, jak ów moderator odnosi się nierzadko do innych użytkowników, którzy i tak mają już dość problemów w swoim życiu codziennym i naprawdę nie trzeba im przyspażać dodatkowych, negatywnych emocji postami takimi, jakimi wyróżnia się właśnie Twilight P.S. Nie zamieszczę tu żadnego przykładu, ponieważ wydaje mi się to nader zbytecznym
  7. Ja wcale nie napisałem, że masturbacja jest potrzebna każdemu, tylko że jej brak, może spowodować np. frustrację u pojedynczej osoby
  8. Ty chyba nie wiesz, co piszesz... Poczytaj do jakichś frustracji moż (bo niekoniecznie musi) doprowadzić brak masturbacji w wieku dojrzewania, kiedy to produkcja hormonów jest największa. Ten pogrubiony fragment, to właśnie odpowiedź na chęć do masturbacji. Człowiek, to zwierzę, którym w pewnym stopniu kierują instynkty i tego się nie zmieni. Jeśli, tak, jak to sugeruje Amy_Lee, autor tematu ma problemy ze względów nerwicowych, to w takim wypadku może podjąć leczenie (natomiast nienależy strofować się z żadnych powodów religijnych). Jak widzę, to będę pierwszym w tym temacie, który to napisze, ale co mi szkodzi: Sam masturbuję się do kilku razy dziennie (a przynajmniej minimum raz dziennie) i nie widzę w tym nic złego. Jeśli jest mi dzięki temu dobrze, to zostaje jedynie praktykować to dalej Wiem, że były tu posty o tym, że nie jest to forum religijne, ale mimo to napiszę o jednym, zabawnym dla mnie argumencie Kościoła, który jest przeciwko masturbacji. Mianowicie, nie rozumiem argumentu, który mówi, że masturbacja (w przypadku mężczyzny) jest "marnotrawstwem nasienia". Co przychodzi mi z nasienia, którego w ten sposób nie uwolnię, a jeednocześnie nie zapłodnię nim kobiety? Przecież takie plemniki i tak z czasem obumierają po to, by na ich miejsce powstały nowe P.S. Uprzedzam pytanie: Jestem ateistą
  9. viper_88

    MIEJSCA

    Mi także: "Żądany URL nie został odnaleziony na tym serwerze"
  10. viper_88

    Muzyka...

    Karolina Groceva - Mojot Svet Naina naina, nanana naina Naina naina, nanana naina Naina naina, nanana naina Naina naina, nanana na Tonight again I am talking to shadows I have to run away from myself Three angels look after me I am walking on the right road My world is called music It has no religions or borders My world is eight notes One Balkan soul My world is called music It has no religions or borders My world is eight notes One Balkan soul Sun wakes me up in my bed Song caresses my soul Three memories that were hurtful I erased forever My world is called music It has no religions or borders My world is eight notes One Balkan soul My world is called music It has no religions or borders My world is eight notes One Balkan soul Naina naina, nanana naina Naina naina, nanana naina Naina naina, nanana naina Naina naina, nanana na My world is called music It has no religions or borders My world is eight notes One Balkan soul My world is eight notes One Balkan soul
  11. viper_88

    Muzyka...

    Jeśli tak, to pozwolę sobie wrzucić tutaj coś dla przykładu 1. Hedningarna - Veli Tekst: Olin ennen kuin olinki olin kuin omenankukka puolankukka kumpareella isä kutsu kukkaseksi emo päivän nousennaksi sisoni sinikeräksi Läksin piennä painemehen lassa lammasten keralle tulin ranalle ojasen raita ranalle ojasen tuolta poikanen putosi solki suussa, vyö käessä minä raukka itkemähän poikanen kyselemähän mitäs itket, nuori neito? itkempä minä jotai itken pientä veikkoani en ole sitte silmin nähnyt piennä kun sotahan lähti piennä kun sotahan lähti älä itke veikkoasi tuolta veljesi tulevi alta linnan airot souti päältä linnan pää näkyvi minä kurja kuulemahan kurja ja katala katsomahan veikko seisoi vierresäni eessäni emosen lapsi (co prawda, tekst jest po Szwedzku, ale to zawsze coś ) 2. Garmarna - Euchari Tekst: (po Szwedzku) Euchari O Euchari in leta via Solens värme dröp i dig som doften av balsam Solens värme dröp i mig som doften av balsam Allt som rör sig andas lugnt, driver över marken Solens värem dröp i dig som doften av balsam O Euchari in leta via Dina händer söker mig som brinner av längtan Mina händer söker dig som brinner av längtan Allt som rör sig andas lugnt, driver över marken Dina händer söker mig som brinner av längtan (po Angielsku) Euchari O Euchari In leta via The sun`s warmth trickled into you Like the fragrance of balm. The sun`s warmth trickled into me Like the fragrance of balm. All moving things breathe steadily Sweeping across the ground The sun`s warmth trickled into you Like the fragrance of balm. O Euchari In leta via Your hands reach out for me In the heat of our longing. My hands reach out for you In the heat of our longing. All moving things breathe heavily Sweeping across the ground. Your hands reach out for me In the heat of our longing. O Euchari In leta via Translation by Alistar Cochrane Euchari 3. Gjallarhorn - Suvetar 4. Värttinä - Seelinnikoi P.S. Nie chciałem zamieszczać wszystkich tekstów, bo post wyszedłby chyba wtedy stanowczo za długi
  12. Mięśnie takie, jakie masz na tym zdjęciu, są OK To mi się podoba
  13. viper_88

    Muzyka...

    Ja uwielbiam, a wręcz ubóstwiam muzykę nordycką (Szwecja, finlandia itd.) Uwielbiam ją za jej ogólny styl, klimat i za to, że jest tam duże wykorzystanie instrymentów i śpiewu, a rzadko spotyka się efekty wygenerowane komputerowo Zespołów i wokalistów, jakich znam, jest cała masa: Hedningarna, Triakel, Troka, Värttinä, Anitas Livs, Mari Boine, Groupa, Orsa Spelmän itp. Po prostu znakomity gatunek muzyczny
  14. A tam, od razu "leje" Powiedzmy, że ona podejmuje we wszystkim decyzje, a on jest cichy, spokojny i na wszystko się zgadza. Sam powiedziałeś, że niekoniecznie musi chodzić o (podejrzewam) fizyczną dominację
  15. Cóż jeśli facet nie jest dość asertywny, to najwyraźniej trzeba mu w tym pomóc. Wszystkiego się człowiek ucy
  16. Ta kobieta ma zbyt umięśnione nogi. Lepiej nie szaleć z nią za bardzo w łóżku, bo można wyjść stamtąd nieźle poturbowanym
  17. A jeśli w związku dominuje facet, to mogę nie mieć przykładu z matki. Tak czy owak, jest to chyba lekko uogólnione stwierdzenie
  18. Dobra, ja tam nigdy nie byłem orłem z marematyki, a przy zadaniach tekstowych, to już szczególnie Dziwię się z resztą sam sobie, że jak już, to robię (chyba) niewielkie błędy
  19. Może to i bzdura, ale mi wychodzi 5 i 1\2 (najpierw obliczyłem, a dopiero potem przeczytałem posty)
  20. Jeśli jest lekko umięśniona, to jak najbardziej, tak Natomiast nigdy nie zainteresuje mnie sobą żadna kulturystka
  21. viper_88

    Macie rodzeństwo ?

    Ja mam o 3,5 roku starszego brata Szczerze powiem, że jest mi z tym dobrze Czasem staje nawet w mojej obronie (np. jak rodzice chcą mi za coś nawtykać) A co do takich zabawnych historii, to kiedyś, jak jeszcze mieszkaliśmy w hotelu, a ja byłem niemowlakiem, to brat chciał mnie nakarmić chrupkami Podobno chciał to zrobić dlatego, że ryczałem, a on myślał, że byłem głodny Na szczęście rodzice w pore wrócili z palenia na korytarzu hotelowym Innym razem (już w naszym mieszkaniu, kiedy oboje byliśmy starsi) zwalił mnie z drewnianego fotela-wózka, zrobionego przez tatę Było tak dlatego, że on chciał mnie szybko zawieść na balkon, pod którym mój kuzyn bawił się z jakąś dziewczynką, a nie zauważył, że na środku pokoju stołowego leżał rozłoyny koc. No i tak, jak te koła się w nim zaplątały, tak ja z tego wózka poleciałem do przodu
  22. Cóż, o 1 można się jeszcze machnąć
  23. Mi (tym razem bez kalkulatora) wychodzi 23
  24. A, to już nie ja jestem winny niedoedukowania w kwestii języka
×