Skocz do zawartości
Nerwica.com

( Dean )^2

Użytkownik
  • Postów

    1 802
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia ( Dean )^2

  1. Poglądy z którymi godzi się pół Polski i rzekomo nie wolno ich wymawiać Słaba prowokacja Ci wyszła.... Realnie wciąż wstyd powiedzieć o chorobach psychicznych,dysfukncjach seksualnych,nie wypada też podważać guseł demokracji liberalnej o równości wszystkich ludzi,ale to tylko w tzw. dobrym towarzystwie
  2. A nie myślałeś OPie o jakiejś terapii nakierowanej na budowanie związków i relacji z kobietami? Skoro jesteś w miarę zamożny i nie masz defektów fizycznych to tylko osobowość jest do przepracowania i powinno być dobrze.
  3. Ale zauważ czemu on to zrobił.Liczył że jak będzie mieć prace,pasje to kobieta sama przyjdzie jak to często mówią Ci którzy nie mają żadnego problemu z wejście w związek.Nie wybrał,widać że to był substytut.Niestety część facetów tak ma.
  4. To po prostu niesprawiedliwe że jestem tak brzydki.
  5. Boże czemu nie urodziłem się taki jak wszyscy,nie wymagą wiele.Byleby nie mieć tych genetycznych wad,być zwykłym facetem,o nic więcej nigdy nie prosiłem
  6. Odpowiedzi są na poziomie,niestety Ty się denerwujesz jak ktoś się z Tobą nie zgadza.Mimo wszystko jak pamiętam to mówiłeś że byłeś w długim związku więc swoje przeżyłeś. No niestety prawda...choć w dużej mierze teraz też tak jest.Widzę wielu moich baardzo przeciętnych z całkiem fajnymi dziewczynami,jeśli jesteś normalsem to kogoś do pary sobie znajdziesz.Tylko garstka ludzi jest skazana na samotność. No to prawda,jeśli jesteś singlem z wyboru czytaj jesteś atrakcyjny,masz sporo partnerek ale żadnej na stałe.Sporo facetów teraz takich jest,musisz być tylko w miarę przystojny i nieźle zarabiać.Ale nie o takich mówimy na forum zwykle...
  7. No jeśli byliby nieszczęśliwi w tych długich związkach to by się po prostu rozstali.Nie wszyscy są "idealnie" szczęśliwi a większość jest w związkach bardziej szczęśliwa niż w samotności.Może taka racjonalizacja jest potrzebna żeby przetrwać w samotności,jak mówiłem sam ja trochę stosuje ale to nie jest tak że samotność jest pożądana szczególnie u mężczyzn. Nie tyle determinuje nieszczęście co sprawia że życie nie jest pełne.Część potrzeb nie jest zaspokojona i to musi niszczyć człowieka.
  8. Zauważyłem że w co drugim poście piszesz jak bardzo Ci nie zależy na tym żeby być z kimś,jak bardzo masz gdzieś związki co sugeruje że jednak jest całkiem na odwrót.Zostałeś sam i teraz to racjonalizujesz.Nie mam Ci tego za złe,ja robię czasem podobnie ale mimo wszystko nie ma co oszukiwać ludzi.
  9. Masz w sobie tą energie tylko jej nie czujesz albo nawet kierujesz ją przeciwko sobie.Jest coś dziwnego z naszym ogranizmem że dostosowuje poziom energii do naszego życia.Jak nie masz obowiązków,planów,celów,to organizm zaczyna spowalniać.Im mniej robisz tym mniej masz energii,błędne koło,wiem po sobie.Ale też wiem po sobie że jak masz jakiś cel,coś robisz to poziom energii wzrasta. Jakbyś musiał wstać i iść na terapie,to byś poszedł,umyłbyś się bo tam ludzie są,coś byś sobie kupił do jedzenia.Ruszyłoby.
  10. Tak,na razie zarabiam naprawdę dobrze,ale boję się że mnie zwolnią jak będe dalej tam siedział taki przymulony i depresyjny
  11. Myślę że wiele rzeczy wyraża się niewerbalnie,przez gesty,mimikę,nerwowość.Terapeuci też to widzą.Ja spędziłem sporo czasu na terapiach i mam takie odczucie że możemy wyrazić wiele rzeczy ale blokadą jest to że chcemy je powiedzieć "odpowiednio".Chyba najwięcej wyniosłem z terapii jak mówiłem w złości i szczerze ale tak jak mówię i tak mi się zdaje,że tak trzeba.Nie nastawiać się żeby to co mówię "miało sens" tylko żeby było szczere
×