Skocz do zawartości
Nerwica.com

Badziak

Użytkownik
  • Postów

    1 414
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Badziak

  1. Odkryto gen alkoholizmu. Na razie u myszy, ale uczeni są zdania, że uzależnienie od alkoholu u niektórych ludzi też ma podłoże genetyczne. Kiedy gen jest "zepsuty", łatwo wpaść w nałóg. Genetycznie zmodyfikowane gryzonie robiły wszystko, byle tylko zdobyć alkohol. Z czasem były bezustannie pijane. Normalne laboratoryjne myszy nie interesują się alkoholem i piją go bardzo mało lub wcale, kiedy mają wybór między wodą a napojem z domieszką procentów. Jednak, gdy gryzoniom zmodyfikowano gen Gabrb1, dosłownie rzuciły się na "flaszkę". Wolały pić alkohol niż wodę - aż 85 proc. ich dziennego spożycia płynów stanowiły drinki o mocy wina. Zwierzęta tak się uzależniły, że wykonywały każdą, coraz trudniejszą prace, którą stawiali przed nimi naukowcy, byle tylko zdobyć alkohol. Z czasem były bezustannie pijane. Cały tekst: http://wyborcza.pl/narkopolacy/1,100609,15054904,Odkryto_gen_alkoholizmu.html#ixzz2nT7zW2ka
  2. zujzuj, to jest dość ciekawe czemu służą takie fantazje. Ja je utraciłam z chwilą, kiedy zaburzenia zaczęły odchodzić i teraz myślę, że to jest swoisty mechanizm obronny. Myślę, że jest okej póki istnieje rozgraniczenie między fantazją a rzeczywistością. Gorzej kiedy uznajesz swoje fantazje za byt realny i zaczynasz się z nimi zlewać.
  3. Wczesniej czy później-co za róznica ,tak czy siak gówno by w twoim przypadku dały Haha, ktoś tu się przejął To dobrze, to znaczy, że mam rację w tym, co pisałam.
  4. Miałam ten problem jakieś dwa/trzy lata temu, ale od kiedy zaczęłam brać Anafranil+Amizepin zniknął jak ręką odjął :)
  5. A może jakieś beta-blokery? Słyszałam, że niektórzy śpiewacy operowi je stosują przed wyjściem na scenę, żeby się nie denerwować - żeby głos im nie drżał, ręce się nie trzęsły i serce nie waliło jak młot.
  6. chris77, nie sugeruj się poradami koleżanki, tylko konsultuj wszystko z lekarzem.
  7. czakulka16, w jakim nurcie prowadzona była Twoja terapia?
  8. Jałmużna dla bezdomnych? To jest wyraz czyjejś dobroci? Raczej głupoty. Stonka, Ty to masz piekło na Ziemi. Myślę, że jakbyś zdecydowała się kiedyś popełnić samobójstwo to Bóg by Ci to na pewno wybaczył, widząc jak wielkie musiałaś znosić cierpienia.
  9. Uważasz, że ludzie na tym forum nie wiedzą co to jest oksytocyna? Raczej każdy miał biologię w szkole. Fenyloetyloamina też nie jest jakimś tajemnym związkiem. "Poczytajcie o tym więcej " zabrzmiało trochę jakbyś był wszechwiedzącym ważniakiem.
  10. To jest kluczowe zdanie! Zrób tak jak napisałaś.
  11. Podzielam to. Później napiszę coś więcej na ten temat.
  12. A co Ci się dzieje tak konkretnie?
  13. W Parkinsonie drżenie jest powodowane przez niedobór dopaminy. Biorąc SSRI (sertralina, fluoksetyna) wpływasz na to, że masz więcej serotoniny, ale za to mniej dopaminy, bo przecież organizm musi zachować homeostazę. Także problemem nie jest karbamazepina, tylko za duża dawka sertraliny!
  14. Unikanie glutaminianu...? Napisz coś więcej na ten temat. GHB raczej nie będzie mi dane spróbować, bo nie mam dostępu do nielegalnych substancji.
  15. thatMightyOneMan, ja prawdopodobnie od dziecka cierpię właśnie na hipersomnię. GBL usypia mnie już w dawce 1,2-1,4 ml. Wystarczy, że tyle wypiję, aby sen z 14 godzin skrócił mi się do 9! A później w dzień nie potrzebuję już kawy i energy drinków, żeby zachować aktywność i zmniejsza się prawdopodobieństwo popołudniowej drzemki czy tego, że zasnę w autobusie. Tyle, że po tej substancji jest taki problem, że mam o wiele silniejsze mioklonie w nocy. Normalnie większość ludzi ma tylko lekkie zrywy mięśniowe co kilka sekund, a u mnie po GBL ich częstotliwość i siła rośnie na tyle, że budzę mojego partnera. Co do mirtazapiny to nigdy nie próbowałam. Przepraszam za off-top.
  16. No właśnie Stonka, co Ci wyszło? I w jakim mieście robiłaś to badanie?
  17. W narkolepsji redukuje napady katalepsji, a w hipersomnii zmniejsza zapotrzebowanie na sen, ale w ten sposób, że go pogłębia (!) i przez to staje się krótszy. Nie ma to nic wspólnego z działaniem pobudzającym, tylko właśnie z nasennym. Osoby z hipersomnią długo śpią, ale ten sen nie jest wystarczająco głęboki, żeby człowiek budził się wypoczęty, przez co chodzi senny w czasie dnia. A GHB pozwala uczynić sen wydajniejszym. QueenForever, jakby GHB miało działać aktywizująco to stosowano by dawki rzędu 1,5g tymczasem dawka zalecana to 4,5 do 9g . -- 05 wrz 2012, 08:23 -- Dwa i pół grosza? thatMightyOneMan, faktycznie GHB jest u nas nielegalne, ale jego odpowiednik GBL jest jak najbardziej dostępny. Co zresztą widać po Twoim podpisie -- 05 wrz 2012, 08:58 -- Dodam jeszcze, że Xyrem (GHB) stosowany jest na noc - jedna dawka przed snem, druga po 3-4 godzinach snu.
  18. Za to psychostymulanty działają lękotwórczo.
  19. A na co konkretnie są te połączenia leków? Na depresje? Bo jak na depresję z lękiem to nie wiem co tu robi to połączenie: Przecież to gwarant potencjalizacji napadów paniki i ciągłego niepokoju.
×